Pisarka Tristane Banon, która oskarżyła byłego szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominique'a Strauss-Kahna o próbę gwałtu, oświadczyła w czwartek, iż chce się z nim spotkać, by "powiedział jej prosto w oczy", że jej zarzuty są wymyślone.
- Brygada (policji) zapytała mnie, czy zgodziłabym się konfrontację. Odparłam, że oczywiście tak. Chciałabym, żeby stanął przede mną i powiedział mi prosto w oczy, że to są fakty wymyślone - powiedziała Banon w telewizji RTL.
Strauss-Kahn złożył w lipcu skargę przeciwko Banon, uznając jej doniesienie do prokuratury za oszczercze. Po około 20 przesłuchaniach, w tym z udziałem Strauss-Kahna, paryska policja ma niebawem przedstawić raport ze swego śledztwa prokuraturze w Paryżu. 23 sierpnia zgodnie z wolą prokuratorów sąd federalny w Nowym Jorku umorzył sprawę oskarżeń 33-letniej pokojówki Nafissatou Diallo, która zarzuciła Strauss-Kahnowi usiłowanie gwałtu.
Jednocześnie w paryskiej prokuraturze toczy się wstępne postępowanie w związku ze skargą Banon przeciwko Strauss-Kahnowi. 32-letnia pisarka oskarża go o to, że próbował ją zgwałcić, gdy przeprowadzała z nim wywiad w 2003 roku. DSK stanowczo temu zaprzecza.pap, ps