Obecny premier-socjalista, Jose Luis Rodriguez Zapatero, za którego kadencji Hiszpania pogrążyła się w głębokim kryzysie gospodarczym z przeszło 20-procentowym bezrobociem, zapowiedział, że nie będzie ponownie kandydował na to stanowisko. Media hiszpańskie mówią o zakończeniu jego kariery politycznej.
Wszystkie sondaże zapowiadają wysokie zwycięstwo centroprawicowej Partii Ludowej i jej przywódcy Mariano Rajoya w wyborach 20 listopada. Cieszący się nadal dużą popularnością w hiszpańskim społeczeństwie Felipe Gonzalez starał się podnieść nastroje w partii, oczekującej niemal pewnej porażki. Przypomniał, że sam przeżywał podobne sytuacje, a mimo to socjaliści wychodzili z wyborów zwycięsko.
Kryzys w Hiszpanii określił jako wpisujący się w globalny kryzys, "najgorszy od 80 lat", jakiego doświadcza obecnie świat. Wysunął tezę, że problemy z deficytem publicznym i zadłużeniem Hiszpanii "mają mniej strukturalny charakter" niż te same problemy we Francji i w Niemczech.
Konferencja PSOE w ciągu trzech dni obrad ma uchwalić program wyborczy i strategię na wypadek porażki wyborczej.pap, ps