Koncepcja premiera Donalda Tuska w sprawie niezmieniania składu rządu do końca polskiej prezydencji jest znana prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu - poinformowała szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek.
O swoich planach na najbliższe miesiące premier poinformował w wywiadzie dla tygodnika "Polityka". Szef rządu zapowiedział, że będzie proponował zarówno prezydentowi, jak i wicepremierowi Waldemarowi Pawlakowi, aby do końca prezydencji nie zmieniać składu rządu, niezależnie od tego, jak ocenia poszczególnych ministrów. Zapowiedział jednak, że "u progu nowego roku" wspólnie z Pawlakiem zaproponuje "głęboką rekonstrukcję rządu". - Ta koncepcja jest znana panu prezydentowi. Zamierza on zrealizować wszelkie prerogatywy, które nakłada na niego konstytucja. Sprawa powoływania poszczególnych członków rządu jest kwestią decyzji premiera oraz parlamentu - zapewniła Trzaska-Wieczorek.
Trzaska-Wieczorek zwróciła uwagę na "problem trudnego wyboru między istotnym dla postrzegania Polski jako stabilnego i przewidywalnego partnera argumentem realizacji projektów związanych z polską prezydencją a argumentem uwzględnienia werdyktu wyborczego dotyczącego poszczególnych ministrów".
Rozpoczynają się konsultacje u prezydenta w sprawie m.in. tworzenia nowej koalicji oraz współdziałania partii, które wejdą do nowego Sejmu. Rozmowy w Pałacu Prezydenckim potrwają do 14 października. W pierwszym dniu konsultacji Komorowski spotka się z premierem, szefem PO Donaldem Tuskiem, następnie - z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.PAP, arb