Tusk-Komorowski: prezydent wie, że premier chce czekać do końca roku
Tusk powiedział w wywiadzie dla "Polityki", że będzie proponował zarówno prezydentowi, jak i wicepremierowi Waldemarowi Pawlakowi, aby do końca prezydencji nie zmieniać składu rządu. Dodał, że "u progu nowego roku" wspólnie z Pawlakiem zaproponuje "głęboką rekonstrukcję rządu". Odnosząc się do kwestii tworzenia koalicji, Tusk powiedział tygodnikowi: "większość jednego głosu wystarczy, aby stworzyć rząd i w tej konstelacji, z jaką mamy do czynienia teraz, tworzenie nowej koalicji i rządu wydaje się mało prawdopodobne".
Tusk zapowiedział też zmianę na stanowisku ministra edukacji, zajmowanym obecnie przez Katarzynę Hall. Premier pochwalił m.in. pracę ministrów: zdrowia - Ewy Kopacz, rozwoju regionalnego - Elżbiety Bieńkowskiej, obrony - Tomasza Siemoniaka i spraw zagranicznych - Radosława Sikorskiego.
W środę Komorowski rozpoczął serię powyborczych konsultacji. Rozmawiał z Tuskiem, a także z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Jak dodał, z prezydentem doszedł do wniosku, że "znajdziemy takie rozwiązanie, które będzie satysfakcjonowało wszystkich i umożliwi dokończenie prezydencji, tak jak sobie to zaplanowałem". - Jutro poinformujemy o szczegółach - podkreślił premier.
pap, ps