Wysoka komisarz ONZ ds. praw człowieka Navy Pillay zaapelowała pomoc międzynarodową, by zapobiec "wojnie domowej na pełną skalę" w Syrii. - Na wspólnocie międzynarodowej spoczywa odpowiedzialność za zbiorowe podjęcie działań zapobiegawczych, zanim nieustanne bezlitosne represje i mordy wtrącą ten kraj w wojnę domową na pełną skalę - podkreśliła Pillay.
Rzecznik komisarz Rupert Colville poinformował, że już ponad 3 tys. osób zginęło od rozpoczęcia w marcu antyrządowych protestów w Syrii. Colville podkreślił, że tylko w ciągu ostatnich 10 dni poniosło śmierć ponad 100 osób, a wśród wszystkich ofiar jest co najmniej 187 dzieci. Colville zaznaczył, że setki osób aresztowano, torturowano i wiele zaginęło. Nękano także rodziny protestujących w kraju i za granicą.
Tymczasem Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało, że 13 października zginęło w Syrii 35 osób, w tym 25 żołnierzy, a kilkadziesiąt innych odniosło obrażenia.
PAP, arb