Zegarek został przekazany do Krakowa na początku 2003 r. wraz ze zdjęciem podpisanym przez papieża. Na wyraźne życzenie Jana Pawła II dochód z jego sprzedaży w całości trafi do szkoły Św. Tereski w Rabce, placówki dla dzieci niewidomych prowadzonej przez Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi i Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża z Lasek. - To absolutnie wyjątkowy zegarek. Licytując go spełniamy wolę Jana Pawła II - podkreślił przed aukcją Wojciech Strojny.
Nabywca zegarka chciał pozostać anonimowy. Nie zdradził czym się zajmuje ani co zamierza zrobić z papieskim zegarkiem. Siostry prowadzące szkołę podstawową i gimnazjum w Rabce mówiły, że uzyskane pieniądze wykorzystają na dokończenie generalnego remontu i wyposażenie placówki. - To dla nas bezcenna pomoc. Podczas licytacji byłam bardzo wzruszona. Reakcje wszystkich świadczyły o ogromnej otwartości na potrzeby dzieci i niepełnosprawnych - mówiła siostra Goretti Podoska ze Szkoły Św. Tereski w Rabce.
Licytację prowadził krakowski kolekcjoner sztuki Andrzej Starmach. Na aukcji wystawiono 14 zegarków m.in. czasomierze podarowane przez Krzysztofa Hołowczyca (7,5 tys. zł), Reni Jusis (3 tys. zł), Agnieszkę Radwańską (11 tys. zł), Roberta Kubicę (13 tys. zł), Mateusza Kuśnierewicza (16 tys. zł), Macieja Stuhra (9 tys. zł), Grażynę Torbicką (20 tys. zł) oraz Marcina Gortata (17 tys. zł), który dodał także piłkę z autografem. Dochód z ich sprzedaży trafi do Fundacji Anny Dymnej "Mimo Wszystko", która pomaga osobom niepełnosprawnym.
20 tys. zł wylicytowane za zegarek wykonany z okazji jubileuszu krakowskiej firmy zegarmistrzowskiej wesprą Krakowski Salon Poezji, który odbywa się w Teatrze im. Słowackiego. Aukcja odbyła się z okazji 70-lecia firmy zegarmistrzowskiej Strojny, poprzednia - pierwsza - została zorganizowana 10 lat temu.
zew, PAP