Miller ma silne parcie na władzę. To jest sprawa charakteru, drogi życia - mówi w rozmowie z TVN24 były premier Józef Oleksy. I dodaje, że nie zaskoczyło go, iż Miller zmienił zdanie i postanowił stanąć do rywalizacji o stanowisko szefa klubu parlamentarnego SLD. - To kunszt Leszka Millera, żeby nie mówić wszystkiego od razu - podkreśla Oleksy.
Oleksy twierdzi, że skoro Miller postanowił powalczyć o władzę w Sojuszu, oznacza to, że "uznał iż walory, które posiada, predestynują go do tej roli". Zdaniem byłego premiera Miller nie ubiegałby się o żadne stanowiska, gdyby wynik SLD w wyborach "nie był tak dramatycznie słaby". Teraz jednak - zdaniem Oleksego - Miller, który "nie poprzestaje na cząsteczce czegoś", zostanie szefem SLD.
Były premier jest przekonany, że Miller "zrobi w tym Sejmie z SLD potężną siłę". Palikot? - Zastanawiam się kiedy mu się skończą te chwyty? Bo tak się stanie jak przyjdą tematy gospodarki, kryzysu, budżetu, konsumpcji, drożyzny to zdaje się, że Janusz Palikot będzie miał trudniej w prezentowaniu swojego programu - twierdzi Oleksy. I dodaje, że ma nadzieję iż żaden z polityków SLD nie przejdzie już do Palikota (20 października klub SLD opuścił poseł Sławomir Kopyciński), choć Oleksy nie zdziwi się, jeśli ugrupowanie Palikota zasiliłaby Joanna Senyszyn. - Ona ma dużą dynamikę i zdolność do zmian - przyznaje były premier.
TVN24, arb