Łukaszenka oświadczył, że jego kraj nauczył się walczyć z "rewolucjami poprzez sieci społeczne". Ocenił, że należy zwrócić uwagę na współczesną przestrzeń informacyjną, bo "w niektórych kierunkach" są w niej prowadzone próby "zdestabilizowania sytuacji w poszczególnych państwach". - Nie można myśleć o tym, że to jest dalekie od nas, że to nas nie dotyczy. W żadnym wypadku nie zamykamy internetu. Ale w przypadku działań sprzecznych z prawem, podejmujemy odpowiednie działania - zapewnił.
ODKB, poradziecką organizację wojskowo-polityczną, tworzą: Rosja, Białoruś, Kazachstan, Armenia, Kirgistan i Tadżykistan. "Rewolucja Poprzez Sieci Społeczne" to nazwa grupy internetowej, która zwoływała latem na Białorusi akcje milczącego protestu przeciw polityce władz. Grupę utworzono na rosyjskim portalu internetowym Vkontakte i uczestnicy protestu umawiali się poprzez jej stronę.
zew, PAP