Ruch Palikota złożył u marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny wniosek o usunięcie krzyża wiszącego na sali sejmowej. Zdaniem byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Sojusz Lewicy Demokratycznej powinien ten wniosek poprzeć ponieważ "lewica już 14 lat temu proponowała", by zdjąć wiszący na sali obrad krzyż.
Kwaśniewski apeluje do polityków Sojuszu, by "działali wspólnie z Ruchem Palikota w celu zdefiniowania tego, jak ma wyglądać neutralność światopoglądowa państwa". - Gdyby spojrzeć na sprawę krzyża z punktu widzenia konstytucji i przepisów prawa, to nie powinien on tam się znaleźć. Więc, jeśli nie powinien się tam znaleźć, to powinien być zdjęty. Ale stworzył się obyczaj, który należy szanować, bo nie tylko prawo określa zachowania, ale też pewnie niepisane obyczaje - tłumaczył były prezydent.
Ruch Palikota pozwie Kopacz? "Nie wykluczamy tego"
Kwaśniewski zastrzegł, że krzyż nie powinien być zdejmowany "fizycznie". Zamiast tego zachęcał do debaty o neutralności światopoglądowej państwa. - Wspólna inicjatywa SLD i Ruchu Palikota, żeby napisać ustawę, która by definiowała, co oznaczają przepisy konstytucji jest potrzebna. Byłaby to pomoc zarówno dla państwa, jak i dla Kościoła - podkreślił."Krzyż w Sejmie to bezprawie". Ruch Palikota pisze do Schetyny
TVN24, arb