Barski powiedział, że pomimo iż jego pełnomocnik złożył w poniedziałek odwołanie, to on jeszcze w środę osobiście złoży wszystkie dokumenty w Sejmie. Podobnie jak Święczkowski podkreślił, że nie będzie ujawniał argumentów, jakich użył w odwołaniu. - To są argumenty dla Sądu Najwyższego - zaznaczył.
Marszałek z PO wygasza mandaty posłom PiS
Grzegorz Schetyna w zeszłym tygodniu wydał postanowienie o wygaszeniu mandatów Barskiego i Święczkowskiego. Postanowienie dostarczono posłom elektom w sobotę. Kodeks wyborczy stanowi, że postanowienie marszałka Sejmu o wygaśnięciu mandatu posła wraz z uzasadnieniem doręcza się posłowi "niezwłocznie", a od postanowienia przysługuje odwołanie do Sądu Najwyższego, w terminie 3 dni od jego doręczenia. Sąd Najwyższy rozpatruje odwołanie i orzeka w terminie 7 dni w postępowaniu nieprocesowym
Pierwsze posiedzenie Sejmu, na którym posłowie składają ślubowanie, zaplanowane jest na 8 listopada. Jeśli do tego czasu Sąd Najwyższy nie wydałby orzeczenia, wówczas decyzję o tym, czy Barski i Święczkowski złożą ślubowanie będzie musiał podjąć - zgodnie z regulaminem Sejmu - marszałek senior. Marszałkiem seniorem VII kadencji będzie Józef Zych (PSL).
Konstytucja i kodeks
Zgodnie z art. 103 konstytucji mandatu poselskiego nie może sprawować m.in. ani sędzia, ani prokurator. Według art. 30 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, w okresie sprawowania mandatu parlamentarzyści nie mogą wykonywać pracy w charakterze sędziego i prokuratora, pracownika administracyjnego sądu i prokuratury.
Kodeks wyborczy stanowi, że w terminie 14 dni od dnia ogłoszenia przez PKW wyników wyborów marszałek Sejmu stwierdza wygaśnięcie mandatu posła, który nie złożył oświadczenia o rezygnacji z zajmowanego stanowiska lub pełnionej funkcji, których nie można łączyć z mandatem poselskim.
zew, PAP