Schetyna zastąpi Grabarczyka? "A gdy powinie mu się noga..."

Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) powiedziała, że spodziewa się, iż na poniedziałkowym posiedzeniu zarządu premier przedstawi swoje propozycje dotyczące przyszłego składu rządu. Do tej pory za "pewniaków" w przyszłym rządzie uznawani są: Radosław Sikorski, Elżbieta Bieńkowska i Jacek Rostowski - poinformowała Kidawa-Błońska. Ministrami, których pozycja wydaje się niezagrożona, są ponadto Barbara Kudrycka, Tomasz Siemoniak, który przejął MON po Bogdanie Klichu oraz Krzysztof Kwiatkowski, choć nazwisko tego ostatniego pojawia się też w kontekście kandydatury na nowego szefa klubu PO - informują rozmówcy z PO.

Hall i Grabarczyk do odstrzału

Obok Katarzyny Hall i Cezarego Grabarczyka z rządu ma odejść - na stanowisko marszałka Sejmu - minister zdrowia Ewa Kopacz. P.o. ministra zdrowia ma zostać dotychczasowy zastępca Kopacz Jakub Szulc, ale nie jest przesądzone, czy na dłużej zachowa to stanowisko: media spekulują, że Kopacz mógłby zastąpić m.in. Bartosz Arłukowicz. Z kolei na miejsce Grabarczyka PO szuka "bezpartyjnego fachowca", choć niewykluczone, że stanowisko to otrzyma Grzegorz Schetyna - informują źródła.

Nowak do sportu, Zdrojewski szefem klubu?

Nieoficjalnie źródła w kierownictwie PO potwierdzają, że nowym ministrem sportu na zostać Sławomir Nowak. Nie jest natomiast przesądzone, czy szefem resortu kultury będzie nadal Bogdan Zdrojewski - jego otoczenie informowało, że Zdrojewskiemu zależałoby na zachowaniu tej funkcji, ale możliwe jest też, że premier będzie wolał widzieć Zdrojewskiego jako nowego szefa klubu (którym już kiedyś kierował). Politycy PO z dotychczasowych władz klubu oceniają, że kandydatura Zdrojewskiego mogłaby uzyskać szeroki kompromis w klubie PO.

Schetyna za Grabarczyka?

Nadal niewyjaśniona pozostaje przyszłość Grzegorza Schetyny, który - jak informuje jego otoczenie - do tej pory nie spotkał się z premierem Donaldem Tuskiem i nie otrzymał od niego propozycji wejścia do rządu. Politycy PO spekulują, że Tusk zaproponuje Schetynie ministerstwo spraw wewnętrznych (choć media spekulują, że mógłby je objąć Paweł Graś), albo resort infrastruktury po Cezarym Grabarczyku. Politycy PO z tzw. "spółdzielni Grabarczyka" oceniają nawet, że za około rok Grabarczyk miałby szansę odzyskać stanowisko ministra infrastruktury - po tym, jak "powinie się noga" jego następcy.

pap, ps