"Magor", czyli po czesku "pomyleniec, świr", był z wykształcenia historykiem sztuki. Jednak ze względu na wyrażaną przez niego krytykę totalitaryzmu władze Czechosłowacji zakazały mu pracy w zawodzie. Pracował jako robotnik, stróż, a także ogrodnik, a po powrocie do domu poświęcał się współpracy z muzykami podziemia. Blisko związał się przede wszystkim z grupą Plastic People of the Universe. Zorganizował im wiele nielegalnych koncertów.
Jirous był też twórcą manifestu sztuki podziemnej, zgodnie z którym nie może ona ulegać żadnej presji, powinna się natomiast przeciwstawiać totalitaryzmom. Jak podkreślał, celem undergroundu jest stworzenie "innej kultury", niezależnej od oficjalnych środków przekazu, ocen społecznych i hierarchii wartości.
Za ignorowanie komunistycznej cenzury pięciokrotnie skazywano Jirousa na więzienie, przez co w latach 70. i 80. za kratami spędził w sumie osiem i pół roku. Pierwszy wyrok za "działalność wywrotową" dostał w 1973 roku po sprzeczce, w jaką wdał się z funkcjonariuszami bezpieki. Wraz z kolegami zaśpiewał wówczas w gospodzie piosenkę "Wygnać Ruskich-morderców do piekieł, gdzie ich miejsce".
W więzieniu stworzył zbiór poezji "Magorowe łabędzie pieśni" uważany za jego największe osiągnięcie pisarskie. Wiersze - zanim je spisał - musiał zapamiętywać, gdyż w niewoli zakazano mu działalności twórczej. Był sygnatariuszem Karty 77 i członkiem opozycyjnego Komitetu Obrony Niesprawiedliwie Ściganych (VONS). W ciągu całego życia opublikował w sumie 19 zbiorów poezji i prozy. Za swą twórczość dostał w 2006 roku nagrodę im. Jaroslava Seiferta, najwyższe czeskie wyróżnienie literackie.
zew, PAP