Zobacz galerię zdjęć z Marszu Niepodległości
Prezydent poinformował też, że po analizie systemu prawnego dotyczącego organizowania i przeprowadzania demonstracji, doszedł do wniosku, że jest on dobry, "aczkolwiek trudny do egzekwowania". - Niewątpliwie w tym zakresie egzekwowania muszą być podejmowane dosyć zdecydowane i surowe decyzje - dodał. Wyjaśnił też, że dostrzega dwa obszary, w których można szukać rozwiązań z jednej strony ułatwiających skuteczność działania policji, a z drugiej - przenoszących w dużej mierze odpowiedzialność na organizatorów wydarzeń.
- Zleciłem odpowiednie prace prawnikom i sądzę, że jest możliwe znalezienie zapisów, które by nowelizowały dotychczasową ustawę bez konieczności zmiany konstytucji - co jest w tym wypadku istotne - w taki sposób, aby w większym stopniu odpowiedzialność za szkody i zniszczenia w miejscach i czasie objętych zgodą na przeprowadzenie demonstracji jednak obciążała organizatorów - podkreślił Komorowski. Prezydent chciałby też, aby w prawie pojawił się zapis, który ułatwi policji rozpoznanie osób - "dzisiaj często występujących w maskach albo z jakimś kamuflażem na twarzy", co uniemożliwia ich identyfikację.
Komorowski ocenił też, że "narodowym wstydem" jest zaproszenie na obchody Święta Niepodległości obcokrajowców "niezainteresowanych świętowaniem polskiej niepodległości" i dążących do organizowania burd i awantur. Prezydent wyraził "ogromny niepokój" faktem, że "ktoś mógł wpaść na pomysł, aby do Polski zapraszać ludzi spoza granic naszego kraju, którzy wyraźnie nie są zainteresowani świętowaniem polskiej niepodległości, a urządzaniem na polskich ulicach awantur i burd". - To narodowy polski wstyd - ubolewał. Wśród około 200 zatrzymanych w związku z piątkowym demonstracjami na ulicach Warszawy są osoby, które przyjechały z Niemiec - podała policja. Kilka dni przed demonstracjami media podawały, że do stolicy przyjadą przedstawiciele niemieckich organizacji antyfaszystowskich. Natomiast wśród uczestników "Marszu Niepodległości" były osoby z flagami Rosji, Słowacji, Serbii, Chorwacji i Czarnogóry.
Czytaj więcej na ten temat:
Armatki wodne, gaz, płonący wóz TVN-u... Marsz Niepodległości w Warszawie
Prezes Młodzieży Wszechpolskiej: zamieszki? Prowokacja! Nie czuję się winnyWarszawa liczy straty po "Marszu Niepodległości"
Tusk o zajściach w Warszawie: winnych karać, porządek utrzymać
PAP, arb