Tusk w środku
Rostowski ma także jednostki funduszy inwestycyjnych, które - po spieniężeniu - dałyby mu dodatkowe 93 tysiące. Z kolei minister spraw zagranicznych w amerykańskich funduszach inwestycyjnych trzyma równowartość 633 tys. zł. Gdyby się ich pozbył, pod względem ilości posiadanej gotówki prawie zrównałby się z Kudrycką. Premier Donald Tusk zadeklarował, że w banku trzyma 27000 złotych. Daje mu to miejsce w środku rządowego rankingu.
Kredytobiorcy
Łącznie gabinet Tuska zadeklarował posiadanie 1 mln 385 tys. zł oszczędności (niecałe 70 tys. na osobę). Ministrowie mają znacznie więcej długów. Z oświadczeń majątkowych szefów resortów wynika, że wzięli kredyty na ponad 10 milionów. Najbardziej zadłużeni są nowi ministrowie: Marcin Korolec (środowisko) i Mikołaj Budzanowski (Skarb Państwa). Również Jacek Rostowski i Tomasz Siemoniak (MON) mają długi większe niż milion złotych.
Niespłaconych kredytów nie mają m.in. Kudrycka, Sikorski, Waldemar Pawlak (gospodarka) ani Jarosław Gowin (sprawiedliwość).
Giełda? Rzadko
Ministrowie rządu Tuska unikają grania na giełdzie. Sporo akcji ma natomiast Elżbieta Bieńkowska (rozwój regionalny). Na koniec 2010 r. jej akcje były warte 220 tys. zł. Bieńkowska zainwestowała m.in. w Tauron, PGE i Zakłady Azotowe w Tarnowie-Mościcach.
Nie wszystkie dane aktualne
Jak pisze Money.pl, nie wszystkie dane w rankingu są aktualne. Informacje pochodzą z oświadczeń majątkowych złożonych we wrześniu lub marcu, ale niektóre pochodzą z 2010 r. Tak jest w przypadku Sławomira Nowaka, który był ministrem w Kancelarii Prezydenta i nie musiał składać oświadczeń.
zew, Money.pl