W czeskiej policji powstały dwa specjalne wydziały, które będą zajmować się wykroczeniami popełnianymi przez najbardziej wpływowe osobistości życia politycznego.
Wydziały, które noszą nazwę "Wydział 15" i "Wydział Specjalny", będą prowadzić śledztwa jedynie w sprawach ministrów, posłów, sędziów, lub np. członków rady Czeskiego Banku Narodowego (CzNB).
Nadzór nad pracą nowych jednostek śledczych sprawuje wiceminister spraw wewnętrznych Miroslav Antyl, ale bezpośrednio ich pracą kierują komenda główna policji. Według Blanki Kosinovej z prezydium policji, specjalne wydziały powstały w reakcji na utworzenie w urzędach oskarżyciela publicznego (odpowiednik polskiej prokuratury) specjalnych wydziałów zajmujących się najpoważniejszą przestępczością gospodarczą, w tym m.in. korupcją i łapówkarstwem.
Zdaniem wiceprzewodniczącej czeskiego Trybunału Konstytucyjnego Eliszki Wagnerovej, tego typu organizacja pracy policyjnej "rozszerza obszar korupcji". Według niej, politycy wiedząc, kto może się zajmować ich sprzecznymi z prawem działaniami, mogą na te osoby wywierać naciski. Wagnerova sądzi także, że niedopuszczalne jest, aby specjalne wydziały policji zajmowały się z założenia konkretnymi ludźmi, a nie konkretnymi sprawami.
Vojtiech Szimiczek - wykładowca na wydziale prawa Uniwersytetu Masaryka w Brnie - uważa, że nowe formacje śledcze w policji będą praktycznie poza kontrolą. Jego zdaniem skupiać będą także niezwykle ważne informacje, a więc będą podatne na wszelką manipulację.
Kosinova z komendy głównej policji tłumaczyła z kolei, że nowe wydziały trzeba było powołać, aby łatwiej gromadzić dowody, które w trakcie śledztw dotyczących np. korupcji można przedstawić w sądzie. Nie chciała podać, ilu policjantów pracuje w nowych wydziałach, ani jakimi sprawami już się zajmowali.
Specjalne policyjne jednostki śledcze zajmują się sprawdzaniem podejrzeń o popełnienie przestępstw przeciwko interesom państwa, przeciwko ludzkości i zbrodni wojennych. Sprawdzają także podejrzenia popełnienia przestępstw przez ministrów, posłów, wojewodów, sędziów, pracowników urzędów oskarżyciela publicznego, funkcjonariuszy żandarmerii oraz funkcjonariuszy inspekcji Ministerstw Spraw Wewnętrznych.
Zajmują się także prowadzeniem śledztw w sprawie podejrzeń o popełnieniu przestępstwa przez czeskich dyplomatów pracujących za granicą i korzystających z immunitetu dyplomatycznego zawodowych żołnierzy czeskiej armii. W ich kompetencji jest także prowadzenie śledztw w sprawach określanych jako tajne i ściśle tajne.
nat, pap
Nadzór nad pracą nowych jednostek śledczych sprawuje wiceminister spraw wewnętrznych Miroslav Antyl, ale bezpośrednio ich pracą kierują komenda główna policji. Według Blanki Kosinovej z prezydium policji, specjalne wydziały powstały w reakcji na utworzenie w urzędach oskarżyciela publicznego (odpowiednik polskiej prokuratury) specjalnych wydziałów zajmujących się najpoważniejszą przestępczością gospodarczą, w tym m.in. korupcją i łapówkarstwem.
Zdaniem wiceprzewodniczącej czeskiego Trybunału Konstytucyjnego Eliszki Wagnerovej, tego typu organizacja pracy policyjnej "rozszerza obszar korupcji". Według niej, politycy wiedząc, kto może się zajmować ich sprzecznymi z prawem działaniami, mogą na te osoby wywierać naciski. Wagnerova sądzi także, że niedopuszczalne jest, aby specjalne wydziały policji zajmowały się z założenia konkretnymi ludźmi, a nie konkretnymi sprawami.
Vojtiech Szimiczek - wykładowca na wydziale prawa Uniwersytetu Masaryka w Brnie - uważa, że nowe formacje śledcze w policji będą praktycznie poza kontrolą. Jego zdaniem skupiać będą także niezwykle ważne informacje, a więc będą podatne na wszelką manipulację.
Kosinova z komendy głównej policji tłumaczyła z kolei, że nowe wydziały trzeba było powołać, aby łatwiej gromadzić dowody, które w trakcie śledztw dotyczących np. korupcji można przedstawić w sądzie. Nie chciała podać, ilu policjantów pracuje w nowych wydziałach, ani jakimi sprawami już się zajmowali.
Specjalne policyjne jednostki śledcze zajmują się sprawdzaniem podejrzeń o popełnienie przestępstw przeciwko interesom państwa, przeciwko ludzkości i zbrodni wojennych. Sprawdzają także podejrzenia popełnienia przestępstw przez ministrów, posłów, wojewodów, sędziów, pracowników urzędów oskarżyciela publicznego, funkcjonariuszy żandarmerii oraz funkcjonariuszy inspekcji Ministerstw Spraw Wewnętrznych.
Zajmują się także prowadzeniem śledztw w sprawie podejrzeń o popełnieniu przestępstwa przez czeskich dyplomatów pracujących za granicą i korzystających z immunitetu dyplomatycznego zawodowych żołnierzy czeskiej armii. W ich kompetencji jest także prowadzenie śledztw w sprawach określanych jako tajne i ściśle tajne.
nat, pap