Policja ewakuowała mieszkańców wieżowca na warszawskim Bemowie, po znalezieniu w mieszkaniu jednego z lokatorów ładunku wybuchowego własnej konstrukcji i narkotyki.
Policjanci weszli we wtorek około południa do mieszkania "znanego im dobrze" 32-letniego Sebastiana S., w wieżowcu przy ul. Puszczy Solskiej na Bemowie. W lokalu znaleziono 200 porcji różnego rodzaju narkotyków, aptekarską wagę do porcjowania i ok. 500 pustych torebek na kolejne porcje.
"Oprócz tego znaleźliśmy ładunek wybuchowy domowej konstrukcji. Wobec tego podjęto decyzję o ewakuacji mieszkańców wieżowca. Zabezpieczana przez pirotechników bomba będzie wywieziona i zdetonowana" - poinformował rzecznik prasowy stołecznej policji, Adam Jasiński.
nat, pap
"Oprócz tego znaleźliśmy ładunek wybuchowy domowej konstrukcji. Wobec tego podjęto decyzję o ewakuacji mieszkańców wieżowca. Zabezpieczana przez pirotechników bomba będzie wywieziona i zdetonowana" - poinformował rzecznik prasowy stołecznej policji, Adam Jasiński.
nat, pap