Dziewięć osób zostało rannych w wyniku starć policji ze zwolennikami populistycznego prezydenta Hugona Chaveza. Policja użyła gazów łzawiących i armatek wodnych.
"Ośmiu rannych cywilów zostało przewiezionych do szpitala" - oznajmił komisarz Leobaldo Navas w wypowiedzi dla lokalnego radia. Ranny jest też jeden policjant.
Do incydentów doszło w czwartek, kiedy Sąd Najwyższy po raz drugi odrzucił wniosek wytoczenia sprawy czterem wojskowym, oskarżanym o wszczęcie kwietniowej rebelii przeciw Chavezowi.
W momencie ogłaszania werdyktu budynek Sądu Najwyższego otaczały setki policjantów i wozy opancerzone.
Były to największe starcia uliczne w Wenezueli od czasu, kiedy cztery miesiące temu wojskowi na krótko zmusili Chaveza do ustąpienia.
les, pap
Do incydentów doszło w czwartek, kiedy Sąd Najwyższy po raz drugi odrzucił wniosek wytoczenia sprawy czterem wojskowym, oskarżanym o wszczęcie kwietniowej rebelii przeciw Chavezowi.
W momencie ogłaszania werdyktu budynek Sądu Najwyższego otaczały setki policjantów i wozy opancerzone.
Były to największe starcia uliczne w Wenezueli od czasu, kiedy cztery miesiące temu wojskowi na krótko zmusili Chaveza do ustąpienia.
les, pap