"Domagamy się przedterminowych wyborów prezydenckich!", "Janukowycz do dymisji!" - nawoływali do zgromadzonych na wiecu opozycyjni politycy. Jaceniuk przekonywał swych zwolenników, że wraz ze zmianą prezydenta Ukraina wejdzie w nową epokę. - Naszym wrogiem jest żądza władzy, żądza pieniędzy, strach i brak wiary. Wszystko to skoncentrowało się w rządzącym dziś reżimie - tłumaczył apelując do pozostałych ugrupowań opozycyjnych o zjednoczenie sił przed zaplanowanymi na jesień przyszłego roku wyborami parlamentarnymi.
Ołeksandr Turczynow, zastępca partii Batkiwszczyna byłej premier Tymoszenko stwierdził, że polityka obecnych władz wywołuje coraz większe niezadowolenie. - Ukraina podnosi głowę, a potwierdzeniem jest to, że stoimy tu dziś na tym placu - ocenił. - Jedyną rzeczą, którą możemy przeciwstawić tym władzom jest jedność naszych sił. Zaczynamy realną koordynację naszych działań. Powinniśmy iść razem i razem zwyciężać, nie zważając na wysiłki administracji prezydenta, zmierzającej do skłócenia opozycji - podkreślił Turczynow.
PAP, arb