Po jednym golu dla Realu i Barcelony zdobyli najsłynniejsi piłkarze tych drużyn - Cristiano Ronaldo oraz Lionel Messi. To ważna informacja z uwagi na klasyfikację strzelców. Portugalczyk i Argentyńczyk zdecydowanie prowadzą w tym zestawieniu, mając na koncie po 17 trafień.
Teoretycznie ciekawiej zapowiadał się mecz na Camp Nou. Levante jeszcze kilka tygodni temu mogło pochwalić się mianem lidera bez porażki na koncie. Ostatnio piłkarzom z przedmieść Walencji idzie jednak znacznie gorzej - przegrali aż cztery z pięciu meczów. W starciu z Barceloną nie mieli nic do powiedzenia i już w 61 minucie przegrywali 0:5. Tymczasem Real, dzięki wygranej ze Sportingiem Gijon, kontynuuje swoją niesamowitą passę - odniósł właśnie dziesiąte ligowe zwycięstwo z rzędu, a licząc wszystkie rozgrywki - czternaste.
W tabeli hiszpańskiej ekstraklasy "Królewscy" mają 37 punktów - o trzy więcej niż Barcelona, ale Katalończycy rozegrali jedno spotkanie awansem (z powodu udziału w zbliżających się klubowych mistrzostwach świata w Japonii). W następnej kolejce cała piłkarska Hiszpania wstrzyma oddech - 10 grudnia, Real podejmie na Santiago Bernabeu Barcelonę.PAP, arb