- Aleksander von Humboldt 200 lat temu sformułował definicję idei uniwersyteckiej, mówiąc o harmonii niemal wszystkich najważniejszych dziedzin - dziś dziedzin nauki - które w ramach uniwersytetu powinny się spotkać, spięte, trochę jak klamrą, królową nauk - filozofią, podkreślając jednocześnie to, że musi tam panować harmonia. Mówił również o tym, że jednym z fundamentów idei uniwersyteckiej są relacje mistrz-uczeń, które dzisiaj we współczesnym świecie wyrażają się w relacjach między profesorami a studentami i młodszymi pracownikami nauki - powiedział prezydent.
W Pałacu Prezydenckim Komorowski odznaczył Orderem Odrodzenia Polski 24 rektorów polskich uczelni. Troje kolejnych oficjalnie otrzymało ordery, ale nie uczestniczyło w ceremonii. Ponadto 33 nowych profesorów odebrało z rąk prezydenta nominacje. Najliczniejszą wśród nich grupę stanowili profesorowie nauk technicznych i rolniczych. Zdaniem Komorowskiego, ideę harmonii można i należy realizować również na współczesnych uniwersytetach i w innych instytucjach naukowych. - Jest potrzebna harmonia i dobra równowaga między dwoma elementami, które chyba muszą zawsze zachodzić, jeśli ma być postęp w danej dziedzinie nauki. Mam na myśli harmonię między autonomią uczelni a zdolnością do konkurowania w świecie nauki, na rynku pracy, konkurowania o pieniądze, o zaszczyty, ale także o zasługi, które świadczą o randze uczelni - podkreślił.
Prezydent dodał, że na każdej uczelni warunkiem sukcesu jest harmonia między badaniami naukowymi a kształceniem studentów. - Jednocześnie chciałem podkreślić to, że bez względu na definicję nie może być realizowana żadna ambitna i piękna idea uniwersytecka bez stwierdzenia jednego: że zawsze decydują ludzie. Jeśli w nich jest harmonia. Jeśli pomiędzy nimi jest harmonia. Lub jeśli jest harmonia między marzeniami, doświadczeniami a umiejętnością pracy i organizowania własnego wysiłku i pracy całej instytucji - mówił Bronisław Komorowski. Powiedział też, że kraj potrzebuje harmonii między światem nauki a światem polityki.
eb, pap