W Algierii z rąk islamistów zginęło w nocy z czwartku na piątek 26 osób. Do masakry doszło niedaleko miasta Szlef na zachód od stolicy kraju, Algieru.
Ofiarami są członkowie trzech rodzin, wśród nich kobiety i dzieci, mieszkający na odludnych terenach około 50 kilometrów od Szlefu.
To najpoważniejszy atak popełniony przez algierskich radykałów islamskich od 5 lipca, kiedy na rynku miasteczka Larba niedaleko Algieru wybuchła bomba, powodując śmierć 38 osób i raniąc dziesiątki innych.
AFP podaje, opierając się na szacunkach władz i prasy, że od początku sierpnia w różnych aktach przemocy z udziałem radykalnych wyznawców islamu, skupionych w organizacji Zbrojna Grupa Islamska, zginęło około setki osób.
Zbrojna Grupa Islamska (GIA) to zbrojne skrzydło radykalnego Islamskiego Frontu Ocalenia (IFO). Od lat prowadzi walkę z siłami rządowymi i odmawia zakończenia kampanii przemocy. Jej bojówki są odpowiedzialne za śmierć tysięcy Algierczyków.
les, pap
To najpoważniejszy atak popełniony przez algierskich radykałów islamskich od 5 lipca, kiedy na rynku miasteczka Larba niedaleko Algieru wybuchła bomba, powodując śmierć 38 osób i raniąc dziesiątki innych.
AFP podaje, opierając się na szacunkach władz i prasy, że od początku sierpnia w różnych aktach przemocy z udziałem radykalnych wyznawców islamu, skupionych w organizacji Zbrojna Grupa Islamska, zginęło około setki osób.
Zbrojna Grupa Islamska (GIA) to zbrojne skrzydło radykalnego Islamskiego Frontu Ocalenia (IFO). Od lat prowadzi walkę z siłami rządowymi i odmawia zakończenia kampanii przemocy. Jej bojówki są odpowiedzialne za śmierć tysięcy Algierczyków.
les, pap