Komitet podkreślił, że Liu Xiaobo jest jedynym laureatem Pokojowej Nagrody Nobla, który przebywa obecnie w więzieniu. Oskarżył także międzynarodową społeczność o zapominanie o jego ciężkim losie. "Niestety fakt skazania go na 11 lat więzienia zdaje się być powoli zapominany" - napisali nobliści. W ich działania zaangażowany jest także były prezydent Czech Vaclav Havel oraz organizacja Reporterzy bez Granic.
Przyznanie Liu Nagrody Nobla w 2010 roku spowodowało pogorszenie traktowania przez chińskie władze żony laureata Liu Xia, która pozostaje w areszcie domowym, bez dostępu do telefonu, internetu czy kontaktu z rodziną. Puste krzesło Liu na zeszłorocznej ceremonii wręczenia nagrody w Oslo stało się na tyle silnym symbolem represji władz, że chińskie wyszukiwarki internetowe zablokowały wyrażenie "puste krzesło" - pisze Reuters.
W 2008 roku Liu Xiaobo opublikował manifest wzywający do zakończenia jednopartyjnych rządów w Chinach i pokojowych politycznych przemian. Został wówczas oskarżony o "podburzanie do działalności wywrotowej przeciwko władzy państwowej" i skazany na 11 lat więzienia.pap, ps