18 piłkarzy reprezentacji Polski przebywa na zgrupowaniu w Warszawie przed meczem towarzyskim z Belgią, który odbędzie się w środę w Szczecinie.
W kadrze brakuje tylko Pawła Kryszałowicza, który dołączy do ekipy we wtorek.
Spotkanie z Belgią jest generalnym sprawdzianem przed meczem z San Marino (7 września, Serravalle), inaugurującym zmagania w grupie 4. eliminacji mistrzostw Europy '2004. W środę w roli selekcjonera zadebiutuje Zbigniew Boniek, który na miejsce zgrupowań kadry wybrał stołeczny hotel "Sofitel-Victoria".
"Nie ma dla mnie żadnego znaczenia, gdzie zbieramy się przed spotkaniami. Za kadencji trenera Jerzego Engela spotykaliśmy się w Konstancinie, teraz w centrum Warszawy. Nie jest to najważniejsze, chociaż muszę przyznać, iż w Konstancinie były za krótkie, niewygodne łóżka. Ale co, miałem pójść poskarżyć się i poprosić o kupno dłuższego łóżka" - retorycznie zapytał Jacek Bąk, który w reprezentacji prowadzonej przez trenera Bońka będzie pełnił funkcję kapitana.
Po rezygnacji z gry Tomasza Wałdocha, który nosił kapitańską opaskę na ramieniu, w drużynie narodowej zawodnikiem z największym stażem gier jest 29-letni Bąk. "Bardzo miło jeśli będę kapitanem, ale dla mniej najważniejsze jest, aby drużyna wygrywała" - dodał 36-krotny reprezentant Polski.
les, pap
Spotkanie z Belgią jest generalnym sprawdzianem przed meczem z San Marino (7 września, Serravalle), inaugurującym zmagania w grupie 4. eliminacji mistrzostw Europy '2004. W środę w roli selekcjonera zadebiutuje Zbigniew Boniek, który na miejsce zgrupowań kadry wybrał stołeczny hotel "Sofitel-Victoria".
"Nie ma dla mnie żadnego znaczenia, gdzie zbieramy się przed spotkaniami. Za kadencji trenera Jerzego Engela spotykaliśmy się w Konstancinie, teraz w centrum Warszawy. Nie jest to najważniejsze, chociaż muszę przyznać, iż w Konstancinie były za krótkie, niewygodne łóżka. Ale co, miałem pójść poskarżyć się i poprosić o kupno dłuższego łóżka" - retorycznie zapytał Jacek Bąk, który w reprezentacji prowadzonej przez trenera Bońka będzie pełnił funkcję kapitana.
Po rezygnacji z gry Tomasza Wałdocha, który nosił kapitańską opaskę na ramieniu, w drużynie narodowej zawodnikiem z największym stażem gier jest 29-letni Bąk. "Bardzo miło jeśli będę kapitanem, ale dla mniej najważniejsze jest, aby drużyna wygrywała" - dodał 36-krotny reprezentant Polski.
les, pap