W latach 40-tych XIX wieku Joseph Smith i jego współwyznawcy mieszkali w stanie Illinois, dokąd schronili się przed prześladowaniami na liberalnym dziś wschodnim wybrzeżu. Ambicje objęcia władzy w Ameryce przez Smitha dodatkowo rozsierdziły wrogów mormonizmu. Uważany przez współwyznawców za proroka Smith został uwięziony i zamordowany. Smith założył nową religię, kiedy - jak twierdził - anioł Moroni objawił mu w 1823 r. w stanie Nowy Jork święte pismo nowej wiary, Księgę Mormonów. Mormoni uważają się za chrześcijan, głoszą boskość Chrystusa, ale ich doktryna różni się w wielu istotnych punktach od głównego nurtu chrystianizmu.
Mormonizm naucza, na przykład, że Jezus nie urodził się z niepokalanego poczęcia lecz był owocem normalnego seksualnego związku Marii z Bogiem Ojcem. Zgodnie z wierzeniami mormonów, aniołowie zbudowani są z materii tak samo jak ludzie i mają płeć, chociaż w odróżnieniu od ludzi są istotami nieśmiertelnymi. Kościół mormoński naucza też, że Chrystus i Szatan są obaj synami Boga, a więc braćmi. Mormoni praktykują poza tym chrzest zmarłych, dla ich wiecznego zbawienia.
Doktryna Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich zezwalała na wielożeństwo. Brigham Young, następca zamordowanego Smitha jako przywódca kościoła, miał ponad 50 żon i 57 dzieci. Poligamia była szczególnie silnym wyzwaniem w Ameryce, narażając mormonów na gniew członków innych Kościołów. Prześladowani, przenosili się stopniowo coraz bardziej na zachód, aż w końcu osiedli w Utah w Górach Skalistych. Poligamia została oficjalnie zniesiona w 1890 r. pod naciskiem władz federalnych - nadal jednak fundamentaliści mormońscy ją praktykują w Utah i sąsiednich stanach.
Na czele Kościoła Mormońskiego stoi obecnie jego prezydent, któremu - jak wierzą wyznawcy - Bóg bezpośrednio objawia swoją wolę. Każdy członek Kościoła tradycyjnie przekazuje mu 10 procent swoich dochodów. Jest to jedno z głównych źródeł zamożności Kościoła mormońskiego, uważanego za jeden z najbogatszych Kościołów na świecie. Prowadzi on działalnośc gospodarczą nastawioną na zysk i bywa porównywany do wielkiej międzynarodowej korporacji - amerykański tygodnik "Newsweek" oszacował jego majątek na 30 miliardów dolarów.PAP, arb