Premier Donald Tusk zapowiedział wcześniej, że w połowie przyszłego roku pojawi się nowa regulacja dotycząca stanu spoczynku sędziów i prokuratorów. Tusk przekonywał, że wszystkie zmiany mają na celu przekonanie obywateli, że ciężary i trudy obrony Polski przed kryzysem muszą być rozkładane, jak to tylko możliwe, sprawiedliwie. Kilka dni temu minister sprawiedliwości Jarosław Gowin powiedział z kolei, że sędziowski stan spoczynku jest zagwarantowany konstytucyjnie i dlatego nie widzi on powodu, "dla którego mielibyśmy dążyć do zmiany konstytucji". Dodał, że w przypadku prokuratorów opinie konstytucjonalistów są rozbieżne (prokuratura nie jest wpisana do konstytucji). 9 grudnia Gowin po spotkaniu z Seremetem zgodził się z nim, że stan spoczynku prokuratorów to ich prawo nabyte i gwarancja niezależności. Jego resort przygotuje rekomendacje w tej sprawie.
Kujawski poinformował, że z wyliczeń Prokuratury Generalnej wynika, że ok. 700 czynnych prokuratorów bądź już nabyło prawo do stanu spoczynku, bądź uzyska je w 2012 r. - Gdyby pojawiły się w prawie zapisy dla nich niekorzystne, mogliby się zdecydować na odejście, co mogłoby zaburzyć pracę prokuratury - dodał Kujawski. Wyjaśnił, że chodzi o "najbardziej doświadczonych prokuratorów o najdłuższym stażu".
Prokuratorzy przechodzą w stan spoczynku po ukończeniu 65 roku, lub 60 roku życia - w przypadku kobiet. Prokuratorowi przechodzącemu w stan spoczynku na ogólnych zasadach przysługuje uposażenie w wysokości 75 proc. wynagrodzenia pobieranego na ostatnio zajmowanym stanowisku. Wyjątkiem było 27 prokuratorów byłej Prokuratury Krajowej, niepowołanych w 2010 r. do Prokuratury Generalnej przy jej tworzeniu. Zastosowanie do nich miał przewidziany przez ustawę z 2009 r. o zmianie ustawy o prokuraturze jednorazowy i szczególny tryb - po przejściu w stan spoczynku przysługuje im do czasu osiągnięcia wieku 65 lat uposażenie w wysokości wynagrodzenia pobieranego na ostatnio zajmowanym stanowisku. Przedział wiekowy tych prokuratorów wynosił od 38 do 69 lat.
Specyficzna sytuacja sędziów i prokuratorów polega m.in. tym, że od ich uposażeń w czasach czynnego wykonywania zawodu nie jest odprowadzana składka do ZUS. Uposażenie dla sędziego czy prokuratora w stanie spoczynku nie pochodzi zatem z ZUS, lecz jest formą zabezpieczenia płaconą im przez Skarb Państwa za wcześniejszą służbę w wymiarze sprawiedliwości.PAP, arb