Ministerstwo Zdrowia poinformowało 29 grudnia, że nowa lista refundacyjna została rozszerzona o kolejne leki, zmieniły się także ceny niektórych produktów. Za wiele - w tym leki stosowane w onkologii i cukrzycy - odpłatność ma być ryczałtowa. Minister Bartosz Arłukowicz argumentował, że stałe ceny i marże leków refundowanych mają doprowadzić do równego dostępu do medykamentów, gdyż nie wszystkie apteki, zwłaszcza w mniejszych ośrodkach, stosowały dotąd promocje, a to właśnie one dawały możliwość zakupu leków po preferencyjnych cenach.
Według IMS Health, wartość dotychczasowej refundacji leków przywróconych 29 grudnia na listę, wynosiła 670 mln zł i dotyczyła setek tysięcy pacjentów. Eksperci przypominają, że według zapowiedzi ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza na listę refundacyjną powrócą paski stosowane w leczeniu cukrzycy, leki dla pacjentów chorych na schizofrenię i chorobę Parkinsona, leki stosowane w chorobach onkologicznych oraz transplantologii. Zmieniony zostanie też poziom odpłatności m.in. dla dzieci chorych na astmę, na leczenie bólu w chorobie nowotworowej oraz cukrzycę. W astmie zmiana odpłatności będzie dotyczyła leków stosowanych do nebulizacji u dzieci. Również pacjenci z chorobą nowotworową mają mieć zapewniony dostęp do leczenia bólu w grupie leków stosowanych w postaci plastrów czy tabletek podpoliczkowych. Kolejnymi grupami pacjentów, które dostały zapewnienie o zmianie odpłatności są: dzieci ze zdiagnozowaną cukrzycą, osoby chorujące na cukrzycę typu I, kobiety w ciąży z nabytą cukrzycą ciężarnych oraz osoby stosujące intensywną insulinoterapię. Te grupy pacjentów będą uprawnione do zakupu pasków służących do pomiaru glukozy za odpłatnością ryczałtową wynosząca 3,20 zł. Również pacjenci przyjmujący leki immunosupresyjne, stosowane przewlekle u osób po przeszczepach, będą mieli zapewniony dostęp do leków w opłacie ryczałtowej.
PAP, arb