Po ataku na polski patrol działania śledcze podjął na miejscu prokurator Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Jeżeli sprawcy zostaną zatrzymani, czynności dowodowe z ich udziałem będzie można przeprowadzać na terenie polskiej bazy przez 24 lub maksymalnie 48 godzin. Później zostaną przekazani afgańskim siłom bezpieczeństwa. W takim wypadku zgodnie procedurami przekazuje się także dokumenty dotyczące okoliczności zatrzymania np. zabezpieczone ślady i protokoły. W większości przypadków w działaniach polskich specjalistów uczestniczą funkcjonariusze afgańscy - to oni są odpowiedzialni za zebranie i przygotowanie materiału dowodowego dla oskarżyciela, w tym przypadku prokuratury afgańskiej.
Cały proces oskarżenia i osądzenia toczy się przed afgańskim wymiarem sprawiedliwości. Dowództwo Operacyjne zapewnia, że w prowincji Ghazni działa jeden z lepiej rozwiniętych systemów sprawiedliwości w Afganistanie, dysponujący prokuraturą, sądem i więzieniem.
Obowiązujące w Afganistanie prawo karne pochodzi z 1976 r. Dowództwo zaznacza, że obecnie trwają prace nad nowelizacją i dostosowaniem przepisów do standardów światowych, jednak afgańskie przepisy karne opierają się na elementach prawa koranicznego - szariatu. Strona polska może uczestniczyć w procesie jako oskarżyciel posiłkowy. Prawo afgańskie dopuszcza udział w sprawie członka klanu osoby z rodziny, która może domagać się ukarania sprawcy.
PAP, arb