Zmieniasz kierunek studiów? Płać!

Zmieniasz kierunek studiów? Płać!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przed wyborem studiów dziennych lepiej dobrze się zastanowić. Za późniejszą zmianę kierunku trzeba będzie zapłacić (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Od tego roku studenci będą mogli studiować bezpłatnie przez maksymalnie dziesięć semestrów. Zmiany kierunku w trakcie studiów będą wiązały się z dodatkową opłatą.
Od tego roku studenci studiów dziennych uczelni publicznych nie mogą już bezkarnie zmieniać kierunku. Osoba, która postanowi przerwać studia dziennie i rozpocząć - również w trybie dziennym - studiowanie na innym kierunku musi liczyć się z dodatkowymi kosztami. Bezpłatnie zaliczyć można jedynie dziesięć semestrów - wszystkie kolejne będą odpłatne. - Osoby, które rozpoczęły naukę w tym roku akademickim lub rozpoczną w latach późniejszych, mogą się uczyć bezpłatnie, ale tylko do uzyskania określonej liczby punktów ECTS (na studiach licencjackich 180, a na magisterskich uzupełniających 90) – tłumaczy Bartosz Loba, rzecznik Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Wszyscy studenci, którzy nie zaliczą któregoś roku studiów dziennych, albo zmienią kierunek, będą musieli z własnej kieszeni opłacić ostatnie lata nauki. Nie ma przy tym znaczenia czy student przeniesie się na inną uczelnię, czy zmieni kierunek po przekroczeniu liczby punktów - w każdym z tych wypadków studia będą dla niego płatne.

Była minister nauki i szkolnictwa wyższego, Beata Kudrycka, przekonuje, że nowe zapisy zlikwidują problem "wiecznych studentów". Jej zdaniem poprawi to też dostępność do bezpłatnych studiów. – Ustawa zasadnicza gwarantuje każdemu prawo do bezpłatnej nauki – odpowiada jej prawnik Mateusz Plich, który przekonuje, że nowa ustawa jest niezgodna z konstytucją. PiS zaskarżył nowe przepisy do Trybunału Konstytucyjnego.

ja, "Rzeczpospolita"