Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz, prezes NFZ Jacek Paszkiewicz i przedstawiciele Naczelnej Rady Lekarskiej zawarli porozumienie w sprawie zmian w nowych przepisach dotyczących refundacji leków. Resort zdrowia ma wycofać się z przepisów dotyczących finansowej odpowiedzialności lekarzy za błędne wypełnienie recept.
Czy oznacza to koniec tzw. protestu pieczątkowego? Nie - lekarze zapowiedzieli już, że protest nie został zawieszony. - Zupełnym absurdem byłoby oczekiwanie przez ministra zdrowia, aby lekarze zaczęli wskazywać na recepcie stopień odpłatności za lek (czego obecnie nie robią) - jako warunek wprowadzenia przez ministra nowego rozporządzenia o receptach, które znosiłoby obowiązek wskazywania przez lekarzy na receptach stopnia odpłatności za leki - tłumaczy Krzysztof Bukiel z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.
Tymczasem opozycja domaga się odwołania Bartosza Arłukowicza (PiS, Solidarna Polska, Ruch Palikota), albo przynajmniej odwołania szefa NFZ (SLD).
Czytaj więcej we Wprost.pl:
Arłukowicz dogadał się z NRL. Nie będzie kar dla lekarzyLekarze: obietnice nie wystarczą, protest będzie trwać
OZZL: protest pieczątkowy trwa
PSL: lekarze nie są świętymi krowami"Poseł Arłukowicz krytykował ustawę, którą wprowadzał minister Arłukowicz"
Hofman: winna jest Kopacz, ale Arłukowicz musi odejść