- Z Radiem Maryja można się zgadzać bądź nie, ale zabieranie telewizji Trwam możliwości funkcjonowania w tym nowoczesnym świecie multipleksów, to jest po prostu zamykanie systemu, w którym tylko jedna linia mediów może obowiązywać – komentuje Adam Hofman.
Rzecznik PiS widzi w sposobie, w jaki potraktowano TV Trwam zagrożenie dla demokracji. - Nie można mówić, nie ma was, bo was nie ma. Przecież wszyscy wiedzą, jaki jest stosunek obecnej władzy do TV Trwam i wszystkich tych, którzy mają krytyczny pogląd na obecny rząd. Wszyscy wiemy, o co chodzi. Możemy sobie mrugać, że chodzi o jakieś sprawozdania. Chodzi o to żeby utrącić telewizję Trwam – dodaje rzecznik PiS.
Hofman nazywa decyzję KRRiT "polityczną" i porównuje ją do "najgorszych czasów, kiedy polska władza walczyła z Kościołem".
ja, Polskie Radio