Zakonnik podkreślił, że "pan przewodniczący (KRRiT Jan Dworak) i KRRiT postąpili wbrew prawu, złamali prawo już przy przyznawaniu miejsc na multipleksie". - Teraz to, co pan przewodniczący mówi o nas, to jest po prostu obłudne odwracanie uwagi od swoich nieprawidłowości. Działa na zlecenie, no kogoś... Wpisuje się w szkodzenie Kościołowi, niszczenie Polski - dodał o. Rydzyk.
KRRiT: koncesji nie dostali bo nie mają pieniędzy
Szef KRRiT Jan Dworak mówił, że o odrzuceniu wniosku o przyznanie koncesji na nadawanie TV Trwam na multipleksie cyfrowym zdecydowały względy ekonomiczno-finansowe. Zdaniem KRRiT, ubiegająca się o nią Fundacja Lux Veritatis nie gwarantowała powodzenia tego przedsięwzięcia. Przewodniczący KRRiT poinformował, że roczne koszty nadawania na multipleksie to ok. 10 mln zł. - Tymczasem z dokumentów, które wpłynęły do KRRiT, wynika, że działalność operacyjna Fundacji Lux Veritatis w ciągu ostatnich trzech lat przynosiła stratę, a pozostałe przychody - najprawdopodobniej zbiórki wśród wiernych - malały - dodał.
Fundacja: mamy zysk
Dyrektor finansowy Fundacji Lux Veritatis Lidia Kochanowicz na antenie Radia Maryja mówiła, iż Dworak nie powiedział o tym, "że zysk Fundacji w poszczególnych latach był bardzo wysoki (te dane są ogólnie dostępne), wynosił 1 mln zł, 6,5 mln zł, 3,5 mln zł w kolejnych latach podczas gdy firmy, które uzyskały koncesje, osiągały wyniki ujemne w wysokości pond 2,6 mln zł, 2,2 mln zł, czy 1 mln zł, czy 3 tys. zł, bądź uzyskiwały zysk w wysokości 5 tys. zł czy 19 tys. zł". Dodała, że nadużyciem jest stwierdzenie o pozyskiwaniu przychodów operacyjnych ze zbiórek kościelnych, "ponieważ fundacja nie jest kościelną osobą prawną".
TV Trwam może próbować później
Dworak zaznaczył, że Fundacja Lux Veritatis może ubiegać się o koncesję w kolejnych procesach koncesyjnych, ale musi wywiązać się z "minimalnych obowiązków, które nakłada na nią prawo". Nadawcy, którzy nie uzyskali koncesji w tym postępowaniu, będą mogli ubiegać się o miejsca na pierwszym multipleksie, które będą zwolnione przez Telewizję Polską. Zgodnie z ustawą o wdrożeniu naziemnej telewizji cyfrowej ma to nastąpić najpóźniej do 27 kwietnia 2014 r. Docelowo bowiem TVP na być obecna na multipleksie trzecim, jednak ten będzie rozbudowywany dopiero po wyłączeniu nadawania analogowego w lipcu 2013 r.
Oprócz Fundacji Lux Veritatis odwołania od decyzji KRRiT w sprawie koncesji na nadawanie na pierwszym multipleksie złożyli trzej inni nadawcy. Ich odwołania Rada też we wtorek odrzuciła.
Biskupi apelują, posłowie zbierają podpisy
O przyznanie Telewizji Trwam koncesji na cyfrowe nadawanie naziemne apelowała m.in. Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski. Biskupi uznali, że "wykluczenie stacji o charakterze religijnym w procesie koncesyjnym narusza zasadę pluralizmu oraz równości wobec prawa tym bardziej, że większość mieszkańców naszego kraju to katolicy, którzy powinni mieć zapewniony swobodny dostęp do programów TV Trwam w systemie naziemnej telewizji cyfrowej".
Posłowie i senatorowie PiS zbierają podpisy pod apelem w sprawie przyznania TV Trwam koncesji. Z kolei klub Solidarnej Polski zbiera podpisy pod wstępnym wnioskiem o postawienie szefa KRRiT Jana Dworaka przed Trybunałem Stanu. Według SP decyzja Rady ws. koncesji na multipleksie cyfrowym dla TV Trwam to wyraz dyskryminacji i łamania konstytucji. Helsińska Fundacja Praw Człowieka zwróciła się do KRRiT o informacje dotyczące przyznawania koncesji na nadawanie w ramach cyfrowej telewizji naziemnej.
O co chodzi?
Multipleks jest kombinacją sygnału kilku programów telewizyjnych oraz różnych usług dodatkowych, przesyłanych w jednym kanale częstotliwości. Operator multipleksu odbiera programy i usługi od nadawców, łączy je i przesyła do odbiorców. Pierwszy multipleks został uruchomiony w połowie grudnia zeszłego roku. Jest on ostatnim, który miał zacząć działać przed wyłączeniem telewizji analogowej w Polsce. TP Emitel (operator) rozpoczął emisję programów TVP z nadajników w Zielonej Górze, Żaganiu, Wiśle, Rzeszowie i Warszawie. Multipleksy drugi i trzeci działają od drugiej połowy 2010 r.
zew, PAP