- Ci ludzie powinni pójść po rozum do głowy i służyć obywatelom. W prokuraturze nie ma miejsca na osobiste emocje - powiedział poseł SLD, szef komisji sprawiedliwości, Ryszard Kalisz, odnosząc się do sporu między cywilnymi i wojskowymi śledczymi. 18 stycznia prokurator generalny Andrzej Seremet złożył wniosek o odwołanie szefa Naczelnej Prokuratury Wojskowej gen. Krzysztofa Parulskiego.
Powodem wniosku o odwołanie gen. Parulskiego jest publiczna i spektakularna krytyka Seremeta ze strony szefa NPW po nieudanej próbie samobójczej podjętej przez prokuratora wojskowego z Poznania pułkownika Mikołaja Przybyła. Zdaniem Kalisza po takim zachowaniu Parulskiego należało się spodziewać wniosku o jego odwołanie. Poseł SLD dodał, że takie sytuacje nie powinny mieć miejsca.
"Parulski obciążył Seremeta i rzucił słuchawką"
"Parulski obciążył Seremeta i rzucił słuchawką"
Kalisz odniósł się do tego, co Seremet powiedział podczas posiedzenia komisji sprawiedliwości. Wedle jego słów 9 stycznia po próbie samobójczej płk. Przybyła, gen. Parulski zadzwonił do niego i "obciążył go odpowiedzialnością za incydent w Poznaniu, po czym przerwał połączenie", a potem nie odbierał już telefonów. - W strukturach państwa zawsze należy mieć szacunek dla swojego przełożonego. Trzeba z nim rozmawiać w sposób kulturalny, na poziomie, trzeba mieć świadomość hierarchii. Jeżeli faktycznie doszło do rozmowy Parulski-Seremet i prokurator Parulski rzucił słuchawką, to było bardzo niestosowne - podsumował słowa Seremeta poseł Sojuszu.
"Trzeba skończyć z wziętymi z Rosji podziałami na prokuraturę cywilną i wojskową"
Zdaniem Kalisza problem prokuratury w Polsce wykracza daleko poza sprawę gen. Krzysztofa Parulskiego. Jego zdaniem, wynika on stąd, że reformy prokuratury nie przeprowadzono do końca, a PO zdecydowała się jedynie na rozdzielenie funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. - To jak z budową jednopiętrowego domu, jeśli zbuduje się tylko parter bez dachu, to jak przyjdzie deszcz nawet drobny, to zaleje podłogę i wszystko zniszczy - stwierdził Kalisz. Jego zdaniem prezydent powinien przeprowadzić debatę, a następnie powołać zespół, który przygotowałby nową ustawę o prokuraturze.
ja, TVN24