Prokuratura zbada doniesienie Kopacz na Palikota

Prokuratura zbada doniesienie Kopacz na Palikota

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot (fot. PAP/Paweł Kula) 
Prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające w związku z zapowiedziami Janusza Palikota, że zapali jointa w pokoju sejmowym. Za podstawę przyjęto zapis o karalności "promocji lub reklamy" środków odurzających, za co grozi grzywna, ograniczenie wolności albo do roku więzienia.
O takiej decyzji Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście, podjętej po doniesieniu szefa Kancelarii Sejmu, poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Monika Lewandowska. Nie ujawniła, jakie czynności są wykonywane w tym postępowaniu sprawdzającym. Kończy się ono w ciągu miesiąca od wpłynięcia doniesienia decyzją o wszczęciu śledztwa lub odmową tego.

20 stycznia rano marszałek Sejmu Ewa Kopacz poinformowała o złożeniu zawiadomienia do prokuratury, bo Palikot - zapowiadając zapalenie jointa - mógł naruszyć przepisy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. 20 stycznia rano poinformowała telefonicznie o sprawie prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Ostatecznie Janusz Palikot przy okazji składania w Sejmie projektu depenalizującego posiadanie małej ilości marihuany zapalił kadzidełko cannabis, zawierające niewielkie ilości liści marihuany i mające jej zapach.

Po tym fakcie Lewandowska wyjaśniła, że postępowanie prokuratury dotyczy "tylko i wyłącznie" ewentualnej reklamy i promocji środków odurzających. Prokuratura oceni, czy mogło dojść do takiego przestępstwa, ściganego na podstawie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.




Fakty i opinie w sprawie palenia marihuany w Sejmie na Wprost.pl:

"Palikot zapali blancika, by wyleczyć Polskę z narkofobii"
Sprawa jointa i Palikota w prokuraturze. Kopacz: on zapowiedział łamanie prawa
Dziś trudniej wejść do Sejmu. Przez Palikota
Biedroń: Kopacz jest symbolem narkofobii 

Palikot zapalił w Sejmie

Jak Palikot szkodzi Wolnym Konopiom

ja, PAP