- Chcemy zrobić wszystko, aby Julia Tymoszenko nie była w więzieniu, aby Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał za bezzasadne sformułowanie zarzutów wobec niej i aby Julia Tymoszenko mogła wziąć udział w ukraińskich wyborach parlamentarnych w październiku. To będzie również główny cel organizacji, którą teraz będzie zakładał pan Tymoszenko. To jego najważniejsze zadanie, jako człowieka, który walczy o swą rodzinę - podkreślił Danyłyszyn.
Miejsce pobytu Ołeksandra Tymoszenko pozostaje tajemnicą. Wiadomo, że od lat ma udziały w czeskiej spółce International Industries Projects, zajmującej się pośrednictwem w handlu. W latach 2000-2008 miał zalegalizowany pobyt w Lidicach pod Pragą u jednego z czeskich partnerów handlowych. Jednak władze miejscowości twierdzą, że w ostatnim czasie nie pojawiał się tam. Azyl otrzymał 6 stycznia. Według Danyłyszyna na czele zakładanej organizacji ma stanąć córka Tymoszenko, Jewhenija, pełniąca w ostatnim czasie rolę rzeczniczki ukraińskiej opozycji. 26 stycznia wybiera się ona do Parlamentu Europejskiego, gdzie będzie starała się zdobyć poparcie dla kampanii na rzecz zwolnienia matki.
Także Danyłyszyn powołał w Czechach swoją organizację Ukraińska Perspektywa Europejska (UPE), której celem jest zbliżenie Ukrainy z Unią Europejską. - UPE z panem Tymoszenko będzie współpracować. I będziemy mobilizować wszystkie postępowe organizacje społeczne, aby kampania zmierzająca do uwolnienia liderki ukraińskiej opozycji była naprawdę mocna - dodał Danyłyszyn. Rok temu, po udzieleniu azylu Danyłyszynowi, nastąpiło radykalne pogorszenie relacji między Czechami a Ukrainą. Eskalacja napięć nastąpiła wiosną 2011 roku, kiedy Ukraińcy pod zarzutem szpiegostwa wydalili dwóch pracowników attachatu wojskowego czeskiej ambasady w Kijowie, a w ramach retorsji Czesi nakazali wyjazd pracownikowi ukraińskiej ambasady w Pradze. Względna poprawa stosunków nastąpiła pod koniec ubiegłego roku, gdy Pragę odwiedził szef ukraińskiego rządu Mykoła Azarow i podpisał z Czechami szereg umów.
ja, PAP