Z ostatniego sondażu opinii przeprowadzonego wśród wyborców republikańskich na Florydzie, Mitt Romney zwiększył przewagę nad swym najgroźniejszym konkurentem Newtem Gingrichem z 8 do 11 pkt. procentowych. 31 stycznia na Florydzie odbędą się kolejne prawybory poprzedzające wyłonienie kandydata na prezydenta z ramienia Partii Republikańskiej.
Z sondażu Reuters/Ipsos, przeprowadzonego za pośrednictwem Internetu, wynika, że na Romneya jest skłonnych oddać swoje głosy 43 proc. wyborców a na Gingricha 32 proc. W porównaniu z podobnym sondażem z 27 stycznia, Romney, były gubernator stanu Massachusetts i multimilioner, zwiększył przewagę nad Gingrichem, byłym przewodniczącym Izby Reprezentantów, o 3 pkt. procentowe. - Wydaje się, że na Florydzie szala przechyla się na stronę Romney'a - ocenił Chris Jackson, dyrektor ds. badań opinii instytutu Ipsos.
Analitycy wskazują, że ewentualne zwycięstwo Romneya na Florydzie oznaczałoby, że jego szanse na uzyskanie republikańskiej nominacji, po niedawnej dotkliwej porażce z Gingrichem w prawyborach w Karolinie Poludniowej, znów znacznie by wzrosły.
PAP, arb