Sukces Andrzeja Leppera wynikał także stąd, że puszczano mu płazem:
*wysyłanie bojówek jego organizacji do blokowania dróg, którymi poruszali się normalni obywatele
*terroryzowanie obywateli poprzez blokowanie przejść granicznych
*namawianie do niespłacania długów
*ignorowanie wezwań sądowych
*wyzwiska wygłaszane pod adresem polityków, biznesmenów, bankowców
*utrudnianie eksmisji
*prowokowanie ataków na policję
Za to wszystko normalnego obywatela RP czekałyby kary, grzywny, areszty. Leppera spotkała nagroda: został wicemarszałkiem, SLD zaprosił go do nieformalnej "koalicji parlamentarnej". Leszek Miller dziś tłumaczy: pomyliłem się.
Pomylili się też sędziowie rozpatrujący stawiane Lepperowi zarzuty, przede wszystkim ci, którzy dopatrywali się w jego działaniach "niskiej szkodliwości społecznej". Pomylili się, bo tolerując zło, które wyrządzał niechcący zachęcali go do kolejnych, coraz groźniejszych wybryków. Gdy ten dzisiejszy nie doczeka się pełnego wyjaśnienia i kary - o ile Lepper nie zdoła udowodnić swych zarzutów - następnym razem Lepper posunie się jeszcze dalej. Polska okazałaby się słabą demokracją, gdyby mu na to pozwoliła.
Bartłomiej Leśniewski
*wysyłanie bojówek jego organizacji do blokowania dróg, którymi poruszali się normalni obywatele
*terroryzowanie obywateli poprzez blokowanie przejść granicznych
*namawianie do niespłacania długów
*ignorowanie wezwań sądowych
*wyzwiska wygłaszane pod adresem polityków, biznesmenów, bankowców
*utrudnianie eksmisji
*prowokowanie ataków na policję
Za to wszystko normalnego obywatela RP czekałyby kary, grzywny, areszty. Leppera spotkała nagroda: został wicemarszałkiem, SLD zaprosił go do nieformalnej "koalicji parlamentarnej". Leszek Miller dziś tłumaczy: pomyliłem się.
Pomylili się też sędziowie rozpatrujący stawiane Lepperowi zarzuty, przede wszystkim ci, którzy dopatrywali się w jego działaniach "niskiej szkodliwości społecznej". Pomylili się, bo tolerując zło, które wyrządzał niechcący zachęcali go do kolejnych, coraz groźniejszych wybryków. Gdy ten dzisiejszy nie doczeka się pełnego wyjaśnienia i kary - o ile Lepper nie zdoła udowodnić swych zarzutów - następnym razem Lepper posunie się jeszcze dalej. Polska okazałaby się słabą demokracją, gdyby mu na to pozwoliła.
Bartłomiej Leśniewski