Wystawa "...i zadziwi się Europa" izraelskiej artystki Yael Bartany reprezentuje Polskę na 54. Międzynarodowej Wystawie Sztuki w Wenecji. To pierwszy przypadek w historii polskiego udziału w biennale, by nasz kraj reprezentowała cudzoziemka.
Na tę wystawę w Pawilonie Polonia składa się trzyczęściowa instalacja wideo, - "Mary koszmary" (2007), "Mur i wieża" (2009) i "Zamach" (2011), która propaguje działalność stworzonego przez artystkę Ruchu Odrodzenia Żydowskiego w Polsce. Jego celem jest powrót ponad trzech milionów Żydów do ojczyzny ich przodków. Instalacja w szerokim ujęciu pokazuje problem miejsca Żydów w świecie.
W pierwszej części artystka pokazuje z perspektywy przybysza skomplikowane relacje między Żydami, Polakami i innymi europejskimi nacjami w dobie globalizacji. Młody aktywista, grany przez Sławomira Sierakowskiego, redaktora naczelnego "Krytyki Politycznej", wygłasza przemówienie na pustym Stadionie Dziesięciolecia, w którym wzywa trzy miliony Żydów do powrotu do Polski, porusza problem antysemityzmu i ksenofobii we współczesnej Polsce, tęsknoty za żydowską przeszłością wśród liberalnej polskiej inteligencji i syjonistyczne marzenia o powrocie do Izraela. Artystka podkreśla, że nie jest to tylko opowieść o dwóch nacjach - Polakach i Żydach. To "mechanizmy i sytuacje, które można zaobserwować na całym świecie". "To uniwersalny obraz niemożności życia razem".
Druga część "Mur i wieża", zrealizowana została na warszawskim Muranowie. Na potrzeby filmu odtworzono tam prowizoryczne osiedle, jakie żydowscy osadnicy wznosili podczas arabskiej rewolty lat 1936-1939 roku w czasach Brytyjskiego Mandatu Palestyny. Kibuc w centrum Warszawy jest egzotyczną strukturą, mimo że ulokowany został w miejscu stanowiącym niegdyś część "żydowskiej dzielnicy mieszkaniowej", a następnie getta - mówi artystka. Film pokazuje żydowskich osadników, budujących państwo Izrael jako szlachetnych i silnych pionierów, którzy w skrajnie niesprzyjających warunkach kolektywnie budowali domy, uprawiali ziemię, dzielili się dobytkiem i odbywali ćwiczenia wojskowe, by odepierać ataki wrogów ich osadnictwa w Palestynie. Artystka próbuje wskrzesić ten świat z początku XX wieku w odmiennej sytuacji politycznej i geograficznej początku XXI wieku. "Przywołuję przeszłość, czas socjalistycznej utopii, młodości i optymizmu - czas, kiedy naprawdę próbowano zrealizować modernistyczny ideał budowy nowego świata" - mówi Bartana.
W trzeciej części zatytułowanej "Zamach" (jego premiera ma miejsce podczas weneckiego biennale i równolegle w warszawskiej Zachęcie), Yael Bartana poddaje "ostatecznemu sprawdzianowi" marzenia o zbudowaniu wielonarodowej wspólnoty w społeczeństwie odrodzonego państwa polskiego. Film rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, podczas ceremonii pogrzebowej lidera Ruchu Odrodzenia Żydowskiego w Polsce, który ginie z rąk nieznanego zamachowca. Poprzez wyobrażoną w filmie śmierć lidera scalony zostaje mit nowego ruchu, którego działalność mogłaby zmienić się w konkretną propozycję polityczną do wdrożenia w najbliższej przyszłości w Polsce, gdzieś w Europie czy na Bliskim Wschodzie. Film powstał wiosną 2011 roku w Warszawie. Manifestujący członkowie Ruchu mieszali się na warszawskich ulicach m.in. z uczestnikami marszu obrońców praw zwierząt oraz grupami modlących się za ofiary katastrofy smoleńskiej przed Pałacem Prezydenckim, spotykając się zarówno z oznakami sympatii, jak i nienawiści. W 2012 roku podczas Biennale Sztuki Współczesnej w Berlinie będzie miał miejsce pierwszy kongres Ruchu Odrodzenia Żydowskiego w Polsce.
Projekt Yael Bartany ma charakter eksperymentalnej, narodowej psychoterapii, podczas której historyczne demony budzone są i wywlekane na światło dzienne. Abstrahując od złożonego obrazu stosunków polsko-żydowskich, jest to również uniwersalna opowieść o gotowości na przyjęcie obcego, bada reakcje na powrót "dawno niewidzianego sąsiada" i problemie integracji kulturowej w niestabilnym świecie pełnym politycznych napięć i przewrotów. Bartana wskrzesza też zapominany motyw alternatywnych lokalizacji państwa Izrael (jak np. Uganda), rozważanych niegdyś przez syjonistów.
Yael Bartana urodziła się w 1970 roku w Afuli w Izraelu. Zajmuje się filmem, fotografią, instalacjami wideo i dźwiękowymi. Jest autorką licznych wystaw indywidualnych realizowanych w muzeach i galeriach na całym świecie. Brała udział w prestiżowych wystawach, takich jak Manifesta 4, Frankfurt (2002), 27. Biennale w Sao Paulo (2006) i documenta 12 w Kassel (2007). Jest też laureatką wielu nagród. W swoich pracach zajmowała się głównie problemem dotyczącym tego, w jaki sposób wojna, rytuały militarne i poczucie zagrożenia wpływają na codzienne życie. Od roku 2008 roku pracuje również w Polsce, tworząc projekty na temat historii stosunków polsko-żydowskich i jej wpływu na dzisiejszą tożsamość Polaków.
Otwarcie wystawy w Pawilonie Polonia odbyo się 2 czerwca 2011. Publicność może oglądać wszystkie wystawy Biennale od 4 czerwca do 27 listopada 2011.
em, www.zacheta.art.pl
Na tę wystawę w Pawilonie Polonia składa się trzyczęściowa instalacja wideo, - "Mary koszmary" (2007), "Mur i wieża" (2009) i "Zamach" (2011), która propaguje działalność stworzonego przez artystkę Ruchu Odrodzenia Żydowskiego w Polsce. Jego celem jest powrót ponad trzech milionów Żydów do ojczyzny ich przodków. Instalacja w szerokim ujęciu pokazuje problem miejsca Żydów w świecie.
W pierwszej części artystka pokazuje z perspektywy przybysza skomplikowane relacje między Żydami, Polakami i innymi europejskimi nacjami w dobie globalizacji. Młody aktywista, grany przez Sławomira Sierakowskiego, redaktora naczelnego "Krytyki Politycznej", wygłasza przemówienie na pustym Stadionie Dziesięciolecia, w którym wzywa trzy miliony Żydów do powrotu do Polski, porusza problem antysemityzmu i ksenofobii we współczesnej Polsce, tęsknoty za żydowską przeszłością wśród liberalnej polskiej inteligencji i syjonistyczne marzenia o powrocie do Izraela. Artystka podkreśla, że nie jest to tylko opowieść o dwóch nacjach - Polakach i Żydach. To "mechanizmy i sytuacje, które można zaobserwować na całym świecie". "To uniwersalny obraz niemożności życia razem".
Druga część "Mur i wieża", zrealizowana została na warszawskim Muranowie. Na potrzeby filmu odtworzono tam prowizoryczne osiedle, jakie żydowscy osadnicy wznosili podczas arabskiej rewolty lat 1936-1939 roku w czasach Brytyjskiego Mandatu Palestyny. Kibuc w centrum Warszawy jest egzotyczną strukturą, mimo że ulokowany został w miejscu stanowiącym niegdyś część "żydowskiej dzielnicy mieszkaniowej", a następnie getta - mówi artystka. Film pokazuje żydowskich osadników, budujących państwo Izrael jako szlachetnych i silnych pionierów, którzy w skrajnie niesprzyjających warunkach kolektywnie budowali domy, uprawiali ziemię, dzielili się dobytkiem i odbywali ćwiczenia wojskowe, by odepierać ataki wrogów ich osadnictwa w Palestynie. Artystka próbuje wskrzesić ten świat z początku XX wieku w odmiennej sytuacji politycznej i geograficznej początku XXI wieku. "Przywołuję przeszłość, czas socjalistycznej utopii, młodości i optymizmu - czas, kiedy naprawdę próbowano zrealizować modernistyczny ideał budowy nowego świata" - mówi Bartana.
W trzeciej części zatytułowanej "Zamach" (jego premiera ma miejsce podczas weneckiego biennale i równolegle w warszawskiej Zachęcie), Yael Bartana poddaje "ostatecznemu sprawdzianowi" marzenia o zbudowaniu wielonarodowej wspólnoty w społeczeństwie odrodzonego państwa polskiego. Film rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, podczas ceremonii pogrzebowej lidera Ruchu Odrodzenia Żydowskiego w Polsce, który ginie z rąk nieznanego zamachowca. Poprzez wyobrażoną w filmie śmierć lidera scalony zostaje mit nowego ruchu, którego działalność mogłaby zmienić się w konkretną propozycję polityczną do wdrożenia w najbliższej przyszłości w Polsce, gdzieś w Europie czy na Bliskim Wschodzie. Film powstał wiosną 2011 roku w Warszawie. Manifestujący członkowie Ruchu mieszali się na warszawskich ulicach m.in. z uczestnikami marszu obrońców praw zwierząt oraz grupami modlących się za ofiary katastrofy smoleńskiej przed Pałacem Prezydenckim, spotykając się zarówno z oznakami sympatii, jak i nienawiści. W 2012 roku podczas Biennale Sztuki Współczesnej w Berlinie będzie miał miejsce pierwszy kongres Ruchu Odrodzenia Żydowskiego w Polsce.
Projekt Yael Bartany ma charakter eksperymentalnej, narodowej psychoterapii, podczas której historyczne demony budzone są i wywlekane na światło dzienne. Abstrahując od złożonego obrazu stosunków polsko-żydowskich, jest to również uniwersalna opowieść o gotowości na przyjęcie obcego, bada reakcje na powrót "dawno niewidzianego sąsiada" i problemie integracji kulturowej w niestabilnym świecie pełnym politycznych napięć i przewrotów. Bartana wskrzesza też zapominany motyw alternatywnych lokalizacji państwa Izrael (jak np. Uganda), rozważanych niegdyś przez syjonistów.
Yael Bartana urodziła się w 1970 roku w Afuli w Izraelu. Zajmuje się filmem, fotografią, instalacjami wideo i dźwiękowymi. Jest autorką licznych wystaw indywidualnych realizowanych w muzeach i galeriach na całym świecie. Brała udział w prestiżowych wystawach, takich jak Manifesta 4, Frankfurt (2002), 27. Biennale w Sao Paulo (2006) i documenta 12 w Kassel (2007). Jest też laureatką wielu nagród. W swoich pracach zajmowała się głównie problemem dotyczącym tego, w jaki sposób wojna, rytuały militarne i poczucie zagrożenia wpływają na codzienne życie. Od roku 2008 roku pracuje również w Polsce, tworząc projekty na temat historii stosunków polsko-żydowskich i jej wpływu na dzisiejszą tożsamość Polaków.
Otwarcie wystawy w Pawilonie Polonia odbyo się 2 czerwca 2011. Publicność może oglądać wszystkie wystawy Biennale od 4 czerwca do 27 listopada 2011.
em, www.zacheta.art.pl