Ponad 34 tys. zł zebrano podczas balu charytatywnego, który zorganizował żużlowy klub Falubaz Zielona Góra. Pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na stworzenie sali zabaw w miejscowym szpitalu wojewódzkim.
- Wielu małych pacjentów to też kibice Falubazu i dla nich ta sala będzie wyjątkowym podarunkiem od sportowców i klubu - podkreśliła rzeczniczka szpitala Irena Billewicz-Wysocka. Za najwyższą kwotę - 10 tys. zł - wylicytowano biały kask kapitana drużyny mistrzów Polski na żużlu Piotra Protasiewicza. Za kevlar Jonasa Davidssona zapłacono 1,5 tys. zł, a zaproszenie na zaplanowany 7 kwietnia turniej podsumowujący karierę Rafała Dobruckiego - 1,7 tys. zł. Za 2 tys. zł jeden z ofiarodawców zje kolację w towarzystwie Andreasa Jonssona.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku. Ceny uzyskane podczas licytacji przeszły nasze najśmielsze oczekiwania - podkreślił rzecznik zielonogórskiego klubu Marek Jankowski. Na balu, w towarzystwie zawodników, trenera i prezesa klubu, bawiło się ok. 80 osób.
PAP, arb