"To nie prywatyzacja to »wrogie przejęcie«"
Pracownicy Polfy Warszawa uważają, że inwestor pozoruje negocjacje ze związkowcami na temat pakietu socjalnego. Dlatego obawiają się o przyszłość spółki, a co za tym idzie o zachowanie miejsc pracy dla ponad 1200 pracowników. - Dotychczasowy przebieg prywatyzacji oraz brak Pakietu Socjalnego wskazuje naszym zdaniem na to, że będziemy mieli zamiast prywatyzacji tzw. wrogie przejęcie, a w konsekwencji likwidację naszej firmy - informują związkowcy.
85 procent pracowników poparło strajk
6 lutego w Polfie Warszawa zostało przeprowadzone referendum strajkowe w ramach sporu zbiorowego. W głosowaniu uczestniczyło 69,5 procent załogi, za udziałem w strajku opowiedziało się 85,18 procent. Jesteśmy gotowi do strajku, gdy rozmowy z ministrem nie przyniosą rezultatów - powiedziała przewodnicząca Związku Zawodowego Chemików Aniela Dziembowska podczas konferencji prasowej na temat prywatyzacji w przemyśle farmaceutycznym. Związkowcy już raz próbowali rozmawiać z ministrem skarbu nt. pakietu socjalnego. 10 stycznia bieżącego roku 10 związkowców z firmy Polfa Warszawa przedostało się do siedziby resortu. Na miejsce została wezwana policja. Prywatyzacja warszawskiej Polfy prowadzona była przez Polski Holding Farmaceutyczny. Do sprzedaży było 85 proc. udziałów w spółce. Polpharma kupiła Polfę w październiku 2011 r., transakcja nie została sfinalizowana, musi się na nią jeszcze zgodzić UOKiK.
ja, PAP