Trzeba pamiętać o Wisławie Szymborskiej

Trzeba pamiętać o Wisławie Szymborskiej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tygodnik "L'Express" przekonuje Francuzów, że powinni pamiętać o mało znanej nad Sekwaną polskiej poetce.
"L'Express" przytacza fragment tego odczytu noblowskiego: "Poeta również, jeśli jest prawdziwym poetą, musi ciągle powtarzać sobie: +nie wiem+. Każdym utworem próbuje na to odpowiedzieć, ale kiedy tylko postawi kropkę, już ogarnia go wahanie, już zaczyna sobie zdawać sprawę, że jest to odpowiedź tymczasowa i absolutnie niewystarczająca".

"Tym, co uwodzi czytelników Szymborskiej, jest jej dystans i  szerokość spojrzenia. Poetka bez przerwy przywołuje przemoc i chaos naszych czasów, ale nie dodaje do  tego najmniejszej tezy ideologicznej. Dyskursowi totalitarnemu, który długo trzymał w swoich okowach komunistyczne imperium, przeciwstawiała lekkość krnąbrnego humoru" -  podkreśla "L'Express".

Według tygodnika, poetka nie cofała się przed "słowną akrobacją, która łamała konwencje świata, gdzie panuje porządek". "W domu Wisławy Szymborskiej, przeciwnie, królował nieład - szwedzka Akademia nagrodziła buntowniczkę, dla której >nic nie było nigdy zwykłe czy normalne<". "Obcowanie z Szymborską pozostaje czymś cennym, gdyż pozwala nam ono na oglądanie świata oczami dziecka" - twierdzi "L'Express".

Śmierć Wisławy Szymborskiej przeszła we francuskich mediach niemal bez echa. W krótkich notkach agencyjnych czy prasowych zaznaczano, że mimo Nagrody Nobla poetka nie doczekała się we Francji uznania.

pap