Wiceminister od leków odwołany. Odrzuca odpowiedzialność za "bałagan"

Wiceminister od leków odwołany. Odrzuca odpowiedzialność za "bałagan"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Włodarczyk już nie jest wiceministrem zdrowia (fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz) 
Wiceminister zdrowia Andrzej Włodarczyk został na wniosek Bartosza Arłukowicza odwołany ze stanowiska przez premiera Donalda Tuska. Od niespełna dwóch miesięcy Włodarczyk odpowiadał w resorcie za leki.
Andrzej Włodarczyk pełnił urząd podsekretarza stanu w ministerstwie zdrowia od stycznia 2011 r. Od połowy grudnia był odpowiedzialny za politykę lekową i  wdrażanie ustawy refundacyjnej. Uczestniczył w negocjacjach z koncernami farmaceutycznymi w sprawie listy leków refundowanych.

- Nie dam z siebie zrobić osoby odpowiedzialnej za bałagan z listą leków refundowanych - powiedział odwołany wiceminister w TVN24.

Powód? "Dalsze plany" Arłukowicza

- Decyzja o odwołaniu wiceministra zdrowia Andrzeja Włodarczyka związana jest z dalszymi planami ministra zdrowia dotyczącymi funkcjonowania ministerstwa i realizacji zadań z zakresu polityki zdrowotnej - oświadczyła rzeczniczka resortu Agnieszka Gołąbek.

Włodarczyk był wiceministrem zdrowia także od grudnia 2007 r. do maja 2008 r., kiedy podał się do dymisji. Jest lekarzem, był przewodniczącym Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie oraz wiceprezesem Naczelnej Rady Lekarskiej. 

Zabrakło ponad 800 leków

Nowa lista refundacyjna obowiązuje od początku stycznia. Wywołała wiele kontrowersji jeszcze zanim weszła w życie. Po apelach ze strony różnych środowisk, w tym pacjentów i lekarzy, Ministerstwo Zdrowia dopisało do listy m.in. leki stosowane po przeszczepach, w leczeniu astmy oskrzelowej dzieci, w łagodzeniu bólu towarzyszącego chorobom nowotworowym i paski do glukometrów.

Zdaniem ekspertów na liście, która weszła w życie 1 stycznia, zabrakło ponad 800 leków, dotąd refundowanych. Za  niektóre medykamenty, np. ważne produkty stosowane w onkologii, pomimo kolejnych zmian na liście refundacyjnej, pacjenci nadal zapłacą więcej niż w 2011 r.

Włodarczyk mówił w ubiegłym tygodniu, że na listę refundacyjną zostaną wprowadzone nowe leki. - Zmiany na nowej liście będą korzystne dla pacjentów. Za wcześnie, żeby mówić o szczegółach - podkreślił.

Po 13 dniach musieli poprawiać prawo

1 stycznia w życie weszła też przygotowana przez Ewę Kopacz (PO) ustawa refundacyjna. Po masowych protestach lekarzy Sejm znowelizował ją 13 dni po tym, jak przepisy zaczęły obowiązywać.

zew, PAP, TVN24