Policja z Izabelina zatrzymała pijanego woźnicę, który powoził saniami podczas kuligu, który został zorganizowany dla grupy 13 dzieci. W pewnym momencie sanie z dziećmi przewróciły się. Na szczęście nikomu nic się nie stało - poinformowała we wtorek policja.
Policjantów powiadomił jeden z rodziców dzieci, które uczestniczyły w feralnym kuligu. - Policjanci po przybyciu na miejsce poddali woźnicę badaniu alkomatem. Okazało się, że 39-letni Robert K., który powoził saniami, miał 0,8 promila alkoholu w organizmie - powiedziała Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Jak dodała, 39-latek może odpowiadać za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.eb, pap