- Dziękujemy panu Pawlakowi za takie rady - powiedział w TVN24 Andrzej Olechowski. - Głównie postrzegamy pana premiera jako przedstawiciela rządu, który ma nas upewnić, że emerytury państwowe będą rozsądne i pewne. I tego od niego oczekuję i dlatego ta wypowiedź była skandaliczna - dodał.
Olechowski mówił również, że nie można liczyć na to, że za 30 lat emerytury będą odkładać tylko młodzi ludzie. Według niego, wraz "ze wzrostem długości życia należy znajdować rozwiązania, które umożliwią emerytom otrzymywanie większych świadczeń". - Już w 2030 roku będziemy jednym z najstarszych społeczeństw w Europie. Teraz na jednego emeryta pracuje czworo ludzi, a ta liczba będzie się zmniejszać. Wobec tego emeryci będą musieli dłużej pracować - mówił były minister.
tvn24, ps