Białoruś: sądzi opozycjonistę. Protest głodowy trwa

Białoruś: sądzi opozycjonistę. Protest głodowy trwa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rozpoczął się proces Siarhieja Kawalenki (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Proces opozycjonisty Siarhieja Kawalenki, który od wielu dni prowadzi w więzieniu głodówkę, rozpoczął się w Witebsku. Działacza zatrzymano w grudniu za rzekome naruszenie przez niego warunków odbywania kary, zasądzonej w maju 2010 r.
Kawalenka, aktywista opozycyjnej Partii Konserwatywno-Chrześcijańskiej - Białoruski Front Narodowy (PKCh-BNF), oznajmił po rozpoczęciu procesu, że od 15 dni prowadził głodówkę, w tym przez ostatnie trzy dni suchą (bez przyjmowania płynów). W sądzie są obecni przedstawiciele Centrum Praw Człowieka „Wiasna" oraz wiceprezes PKCh-BNF Jury Bieleńki. Po drodze na proces zatrzymany został natomiast szef tej partii w okręgu witebskim Chrystafor Żalapau. Jak powiedział radca ambasady RP w Mińsku Paweł Marczuk, na procesie obecny będzie przedstawiciel konsulatu Łotwy.

Protest głodowy

Na znak solidarności z Kawalenką rano młodzieżowi działacze wywiesili w centrum Witebska biało-czerwono-białą flagę – informuje Radio Swaboda. Kawalenka ogłosił głodówkę już w chwili zatrzymania 19 grudnia 2011 r. Według jego adwokata 16 stycznia opozycjonistę zaczęto jednak przymusowo karmić. Potem - jak powiedział obrońcy dyrektor więzienia -  Kawalenka zaczął jeść sam raz dziennie. Ostatecznie odmówił także karmienia przymusowego. W połowie lutego jego żona alarmowała, że stan Kawalenki pogorszył się. - Stan jego zdrowia zwiększa zagrożenie dla jego życia, gdyż -  według słów adwokata - pogorszyła się praca jego wewnętrznych organów -  mówiła Alena Kawalenka.

"Jeśli umrze, jego krew splami ręce władz białoruskich"

W połowie lutego przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz wezwał władze Białorusi do zwolnienia Kawalenki. - Jeśli umrze, jego krew splami ręce władz białoruskich - podkreślił Schulz. Kawalenka w 2010 r. został skazany na trzy lata tzw. chemii, która polega na zesłaniu i pracach poprawczych (skazany nie może opuszczać miejscowości, do której został skierowany, musi w niej pracować i  nocować w wyznaczonym miejscu). Kawalenkę sąd uznał wówczas za winnego naruszenia porządku publicznego i stawiania oporu siłom porządkowym. Powodem było wywieszenie przez niego zakazanej biało-czerwono-białej historycznej flagi białoruskiej na głównej choince Witebska w  prawosławne Boże Narodzenie.

Aresztowanie za wywieszenie flagi

Kawalenka jest znany z licznych akcji wywieszania w Witebsku historycznej flagi Białorusi, zakazanej przez obecne władze. 14 maju 1995 roku z inicjatywy nowo wybranego wówczas prezydenta Alaksandra Łukaszenki na Białorusi odbyło się referendum, w wyniku którego zmieniono historyczną symbolikę białoruską na starą sowiecką z  niewielkimi modyfikacjami: z czerwono-zielonej flagi zniknęły sierp i  młot oraz pięcioramienna gwiazda. Biało-czerwono-białą flagę, używaną w  latach 1918-19 przez Białoruską Republikę Ludową i po rozpadzie ZSRR do  1995 roku, obecnie uznają tylko środowiska opozycyjne.

ja, PAP