Czy Tusk rzeczywiście przegrałby wybory, gdyby w kampanii wyborczej powiedział to, co mówi Polakom dzisiaj: że po ZUS-owskim skarbcu hula wiatr, a emerytura wkrótce może stać się w Polsce zjawiskiem czysto historycznym? Być może. Ale - skoro jego argumenty w tej sprawie są tak mocne, jak dziś przekonuje nas do tego premier - być może wygrałby w sposób jeszcze wyraźniejszy, niż miało to miejsce w rzeczywistości. I dziś nie musiałby z nikim konsultować reformy emerytalnej - bo mógłby powiedzieć, że referendum w tej sprawie już się odbyło, a Polacy zgodzili się na jego propozycję popierając program PO przy wyborczych urnach. Okazuje się jednak, że Tusk woli rozmawiać o emeryturach rozmawiać ze śmiertelnymi wrogami w postaci Ziobry i Hofmana - niż z własnymi wyborcami. Ty na nas wyborco głosuj, a my już tutaj sobie we własnym gronie wszystko ustalimy. A jak ustalimy to na pewno się dowiesz o tym co ustaliliśmy - no chyba, że akurat będą się zbliżać następne wybory.
Donald Tusk, w przeszłości ortodoksyjny liberał, który wraz z kolegami wolał pogrążyć w 1993 roku Kongres Liberalno-Demokratyczny, niż obiecywać Polakom gruszki na wierzbie przez ostatnie lata wiele się nauczył - m.in. od... Jarosława Kaczyńskiego. Pamiętacie słowa o tym, że prezes PiS nigdy nie zostanie premierem, jeśli jego brat zostanie prezydentem? Albo o tym, że z kim jak z kim, ale z Andrzejem Lepperem na pewno żadnej koalicji PiS nie stworzy? Albo o tym, że prezes PiS będzie słodki dla PO i w ogóle dla wszystkich - jeśli tylko Polacy pozwolą mu zamieszkać w prezydenckim pałacu? Tak, tak - prezes PiS jest wyznawcą tej samej maksymy, którą na spotkaniu z Solidarną Polską przedstawił Tusk: wyborcom mówi się to, co chce się usłyszeć - a potem robi się swoje. Oczywiście dla dobra tychże wyborców.
Kaczyńskiego od Tuska różni pod tym względem jedno. Ten drugi lepiej wyczuwa to, co większość Polaków w danym momencie chce usłyszeć.
Czym ostatnio zajmuje się premier Donald Tusk? O tym przeczytasz na Wprost.pl:
Tusk: przed wyborami nie mówiłem o reformie emerytur, bo większość Polaków jest przeciwTusk: nie jestem spadkobiercą Stalina. Nie morduję TV TrwamTusk: albo będziemy pracować dłużej, albo czeka nas bieda
Tusk nie martwi się o pracę 50-latków. "Gorzej jest z młodymi"
Dlaczego Pawlak nie wierzy w ZUS? Tusk chce to wiedzieć
Tusk przepytał Rostowskiego i Sikorskiego
Tusk: resorty Sikorskiego i Rostowskiego oceniam bardzo wysoko