Schroeder złożył w Bundestagu na ręce przewodniczącego parlamentu, Wolfganga Thiersego, przewidzianą w konstytucji przysięgę. Polityk SPD jest pierwszym w historii RFN kanclerzem, który zrezygnował - zarówno teraz, jak i cztery lata temu, kiedy obejmował stanowisko szefa rządu po raz pierwszy - z wygłoszenia słów: "Tak mi dopomóż Bóg".
W parlamencie Schroedera poparło 305 deputowanych z 599 uczestniczących w głosowaniu - trzech więcej niż wynosi wymagana przy wyborze kanclerza absolutna większość. 292 parlamentarzystów głosowało przeciwko Schroederowi, a dwóch wstrzymało się od głosu.
Co najmniej jeden przedstawiciel koalicji rządowej, dysponującej łącznie 306 mandatami, odmówił poparcia wspólnemu kandydatowi na kanclerza. Szef klubu parlamentarnego SPD, Franz Muentefering, zapowiedział, że będzie starał się "wybadać", który z posłów naruszył podczas tajnego głosowania wcześniejsze ustalenia klubowe.
W liczącym 603 miejsc Bundestagu SPD posiada 251 mandatów, a Zieloni 55. Chadecy dysponują 248 miejscami, FDP 47, a postkomunistyczna PDS dwoma.
Wicekanclerzem i szefem MSZ jest - podobnie jak w ubiegłych czterech latach - lider Zielonych Joschka Fischer. Socjaldemokrata Wolfgang Clement objął nowo utworzone "superministerstwo" zajmujące się gospodarką i rynkiem pracy. Były premier Brandenburgii Manfred Stolpe kieruje resortem komunikacji, budownictwa oraz odbudowy Niemiec wschodnich.
les, pap