Minister transportu Sławomir Nowak powiedział, że uważa za sojusznika każdego, kto chce zwiększenia bezpieczeństwa na kolei. Odniósł się w ten sposób m.in. do zarzutów kolejowych związkowców, którzy - po sobotniej katastrofie - skrytykowali sytuację na kolei. Komentując zarzuty związkowców Nowak stwierdził, że w kwestii podnoszenia bezpieczeństwa liczy na otwartość i zaangażowanie ze strony związków zawodowych - "nawet jeżeli będzie to wymagało nakładania większych obowiązków na kolejarzy".
Minister transportu oświadczył również, że podnoszenie standardów bezpieczeństwa w transporcie jest priorytetem. W tym celu będzie on konsekwentnie egzekwował wszystkie zalecenia raportu, który powstanie po zbadaniu katastrofy kolejowej pod Szczekocinami.
Czytaj więcej na Wprost.pl:
Polskie tory śmierci. Jest najgorzej w całej Unii