Krzysztof Rutkowski wybiera się w czwartek do USA. Wyjazd ma związek ze sprawą "Snajpera", który terroryzuje mieszkańców Waszyngtonu i okolic - powiedział detektyw.
Odmówił jednak podania bliższych informacji na ten temat "przez najbliższe kilka godzin".
"Jutro wyjeżdżam. Dziś nic nie mogę powiedzieć, muszę jeszcze przeprowadzić pewne konsultacje" - wyjaśnił Rutkowski.
Detektyw zwołał w Krakowie konferencję prasową po przesłuchaniu go w prokuraturze, gdzie wyjaśniał okoliczności zatrzymania w czeskim Cieszynie mężczyzny podejrzanego o zabójstwo notariuszki. Spóźnił się, bo jak tłumaczył dziennikarzom, był w konsulacie amerykańskim.
Po południu w Radiu Kraków Rutkowski potwierdził fakt wyjazdu i powiedział, że będzie korespondentem jednej z polskich gazet, dla której ma opisywać poszukiwania "Snajpera".
nat, pap