Kaczyński chciał zastąpić Tuska Gilowską

Kaczyński chciał zastąpić Tuska Gilowską

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński i Zyta Gilowska, fot. FOCUS / Newspix.pl Źródło: Newspix.pl
W przypadku konstruktywnego wotum nieufności była minister finansów Zyta Gilowska miałaby zostać kandydatką na premiera – pisze „Rzeczpospolita”. Według informacji "Wprost" pomysł ten podsunął prezesowi PiS Kazimierz M. Ujazdowski.

Zyta Gilowska wyrasta w PiS na polityka numer jeden. Niedawno pojawiły się informacje, że mogłaby być kandydatką partii Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. Tymczasem, jak wynika z  informacji „Rzeczpospolitej", jej nazwisko padło także w kontekście stanowiska premiera.

Pomysł Ujazdowskiego

To jeden ze scenariuszy, jaki był rozpatrywany przed obchodami 100 dni rządu Donalda Tuska na posiedzeniu Komitetu Politycznego PiS –  informuje „Rzeczpospolita". Według informacji "Wprost" pomysł, został zgłoszony przez Jarosława Kaczyńskiego, ale jego autorem jest Kazimierz M. Ujazdowski. Gilowska miała jednak odmówić, gdyż bała się wyrzucenia z Rady Polityki Pieniężnej.

PO ma haka na Gilowską

- Gilowska doskonale wie, że nie mogłaby z tej oferty skorzystać, bo Platforma ma na nią haka. Tusk i spółka złapali ją za szyjkę, wszyscy wiedzą, że ona była agentką Beatą. Gdyby miała zostać premierem, od razu tę sprawę by odkurzono i Gilowska byłaby spalona - mówi "Wprost" anonimowo jeden z posłów PiS.

Polityk PiS: - Poza tym była jeszcze sprawa Katowic, gdzie Gilowska brała udział w konferencji z Kaczyńskim. Całą tę konferencję finansowała Fundacja Nowy Kierunek, której prezesem jest Bartłomiej Rajchert, dyrektor Biura Organizacyjnego PiS. Gilowska nie mogła więc nie wiedzieć, na czyje zaproszenie tam jest. To był samobój, który zostałby dziś przez Tuska z pewnością wykorzystany.

Dobry kandydat

O pomysł z konstruktywnym wotum nieufności zapytaliśmy polityków PiS. - Słucham? Jeżeli tak rzeczywiście było, to jest to nic innego jak zwykły wyraz bezsilności - mówi nam jeden z posłów.

Jarosław Sellin: - Premier to osoba, która musi umieć podejmować decyzje odważne, nie kunktatorskie, więc pod względem charakterologicznym i pod względem dorobku politycznego, uważam, że Gilowska jest dobrym kandydatem na premiera. Ale o propozycji konstruktywnego wotum nieufności z Gilowską nie słyszałem.

"Rzeczpospolita", "Wprost", Paweł Sikora