Barack Obama i Hamid Karzaj potwierdzili plany przejęcia przez afgańskie siły bezpieczeństwa dowodzenia operacjami bojowymi w Afganistanie w 2012 roku i objęcia pełnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo w całym kraju do końca 2014 roku.
Porozumienie o strategicznym partnerstwie
Poruszono też kwestię wyrażanego od dawna przez Karzaja zaniepokojenia "nocnymi akcjami i przeszukaniami domów" w Afganistanie. Obie strony potwierdziły wolę sfinalizowania negocjacji w sprawie memorandum, mającego uśmierzyć te obawy - poinformował Biały Dom.
Pod koniec lutego Hamid Karzaj powtórzył warunki, pod jakimi Afganistan gotów jest zawrzeć z USA porozumienie o strategicznym partnerstwie, jako jeden z nich wymieniając m.in. zakończenie nocnych operacji sił międzynarodowych. Umowa o partnerstwie ma uregulować warunki zaangażowania USA w Afganistanie po 2014 roku, kiedy kraj ma opuścić większość zagranicznych sił bojowych.
"Niech NATO wycofa się z baz w afgańskich wioskach"
Według Białego Domu, podczas rozmowy prezydentów uzgodniono też kontynuowanie dyskusji, dotyczącej "zaniepokojenia Karzaja obecnością wojsk NATO w afgańskich wsiach".
15 marca, na spotkaniu z szefem obrony USA Leonem Panettą w Kabulu, Karzaj zażądał, by NATO wycofało się z baz w afgańskich wioskach. Podkreślił, że afgańskie siły bezpieczeństwa są w stanie same zadbać o bezpieczeństwo w regionach wiejskich i w wioskach.is, PAP